Główny projektant Skyrim nazywa otwarte światy "prawie banałem" i przypisuje graczom ich trwały sukces
Czternaście lat po premierze, The Elder Scrolls V: Skyrim pozostaje jedną z najbardziej aktywnych i cenionych gier RPG. Pomimo niezliczonych wznowień i nowej generacji tytułów z otwartym światem, zaśnieżona prowincja Tamriel nadal przyciąga tysiące graczy dziennie. Główny projektant Skyrim, Bruce Nesmith, uważa, że ta nieustająca popularność ma mniej wspólnego z nostalgią, a więcej z wolnością.
Przemawiając w podcaście FRVR, Nesmith opisał swoje ciągłe zaskoczenie trwałą obecnością Skyrim w kulturze gier.
"Według wszelkich praw, rok później jakaś inna gra powinna była go przyćmić. A potem dwa lata później, trzy lata później, pięć, dziesięć. To jak "co tu się do cholery dzieje?"". - Bruce Nesmith
Dodał, że dyrektor Bethesdy, Todd Howard, od czasu do czasu pokazywał mu liczby jednoczesnych graczy długo po premierze gry.
"Chyba sobie ze mnie żartujesz? Poważnie, dziesięć lat później" - powiedział Nesmith, wspominając swoją reakcję na widok tych liczb.
Trwałość Skyrim stała się czymś w rodzaju fenomenu. Pierwotnie wydany w 2011 roku, gra jest stale obecna w oczach opinii publicznej dzięki społeczności moderów, którzy wciąż dodają nowe życie do świata Tamriel. Niektóre z tych fanowskich projektów rozwinęły się w pełnowymiarowe doświadczenia, dodając regiony, zadania i systemy, które rywalizują z komercyjnymi rozszerzeniami.
SteamDB podaje obecnie, że Skyrim Special Edition utrzymuje ponad 24 000 jednoczesnych graczy na Steam. To niezwykła liczba jak na 14-letnią grę RPG dla jednego gracza i ponad dziesięciokrotnie przewyższa obecną liczbę aktywnych graczy w Oblivion Remastered.
Zapytany o to, co sprawia, że Skyrim jest tak atrakcyjny, Nesmith przypisał to jasnej filozofii rozwoju, która koncentrowała się na agencjach graczy.
"Niczego nie ograniczaliśmy. Nie próbowaliśmy zarządzać doświadczeniem... to było doświadczenie kierowane przez gracza. I bardzo, bardzo niewiele gier to opanowało, ponieważ otwarty świat jest teraz prawie banalnym stwierdzeniem. "O tak, mamy otwarty świat"" - Bruce Nesmith
Według Nesmitha, zamiarem zespołu było umożliwienie graczom podejścia do świata w dowolny sposób. Niezależnie od tego, czy wspinają się po górach z ciekawości, czy też podążają przypadkową ścieżką do lochu, Skyrim zachęca do eksploracji, a nie kontrolowania doświadczenia. Ta swoboda, jak powiedział, nadal odróżnia grę od wielu współczesnych tytułów, które twierdzą, że oferują otwarty świat.
Komentarz ten odzwierciedla szerszą dyskusję na temat tego, co tak naprawdę oznacza dziś "otwarty świat". Od czasu premiery Skyrim, gatunek ten szybko się rozwinął, a studia z całej branży wykorzystują ten termin jako punkt sprzedaży. Jednak perspektywa Nesmitha sugeruje, że wiele z tych nowszych gier nie zapewnia takiego samego poczucia sprawczości, które zdefiniowało projekt Skyrim.
Kontrast jest widoczny w porównaniu z wcześniejszymi grami Elder Scrolls, takimi jak Morrowind i Daggerfall. Podczas gdy tamte tytuły oferowały większą mechaniczną elastyczność - pozwalając graczom na wyeliminowanie niemal każdego NPC lub stworzenie wysoce specyficznych buildów - Skyrim skupił się na tworzeniu bardziej reaktywnego i odkrywczego świata. Każdy krok przez tundry i górskie przełęcze może prowadzić do nieoczekiwanego wydarzenia, lochu lub zadania pobocznego, nagradzając spontaniczną eksplorację, a nie liniową progresję.
Wypowiedź Nesmitha pojawia się w momencie, gdy Skyrim zbliża się do swojej 14. rocznicy, co jest kamieniem milowym, który niewiele gier osiąga z tak dużą i aktywną publicznością. Sukces Skyrim wykracza daleko poza pierwotne okno premiery. Zaangażowanie społeczności wciąż rośnie, szczególnie dzięki scenie modderskiej, która utrzymała grę na rynku długo po tym, jak inne tytuły zniknęły z pola widzenia.

Niedawne fanowskie projekty na dużą skalę, takie jak rozwijany od dekady mod, który wprowadza nowy region, 50 lochów i rozbudowaną główną misję, pokazują, że apetyt na zawartość Skyrim pozostaje silny. Kreacje te często przypominają o tym, jak wiele swobody oferowała graczom podstawowa gra i dlaczego wciąż inspiruje tak wielu do jej rozbudowy.
Niegasnące zainteresowanie wydaje się również wpływać na szersze portfolio Bethesdy. Ponieważ The Elder Scrolls VI jest wciąż w fazie rozwoju, filozofia projektowania, która sprawiła, że Skyrim rozkwitł, prawdopodobnie pozostanie punktem odniesienia dla tego, jak studio podchodzi do mechaniki otwartego świata i kontroli gracza w przyszłych projektach.
W tym miesiącu liczba graczy Skyrim wciąż plasuje go wśród najczęściej granych gier RPG na Steam. Dla Bruce'a Nesmitha tajemnica tego sukcesu jest prosta: graczom nigdy nie powiedziano, jak mają doświadczyć gry, a jedynie dano im narzędzia, by zrobili to na własnych warunkach.
Komentarze