
Elden Ring: Nightreign ma limit reliktów i nie można go już dłużej ignorować
Elden Ring: Nightreign po cichu stał się jednym z najbardziej wielowarstwowych i regrywalnych projektów FromSoftware. Jego struktura roguelite, zbudowana wokół rozgałęziających się ekspedycji i możliwych do odblokowania modyfikatorów, dodaje coś zupełnie nowego do świata zdefiniowanego przez otwartą, samotną eksplorację. Jednym z tych modyfikatorów jest system Reliktów, który wzmacnia postać pomiędzy i w trakcie rozgrywki. Teraz społeczność dowiedziała się, że system ten ma ukryty haczyk: nie można gromadzić Reliktów w nieskończoność.
Rozmawialiśmy już wcześniej o Nightreign, zwłaszcza po tym, jak jeden z YouTuberów udowodnił, że osiągnięcie limitu poziomu w grze nie ma żadnej realnej wartości dla rozgrywki. Tym razem jednak wiadomość dotyczy czegoś, co ma znaczenie: pojemności ekwipunku. Według użytkownika Reddita Scufozzover1, gra posiada twardy limit przechowywania Reliktów, a jeśli go osiągniesz, zostaniesz całkowicie zablokowany przed rozpoczynaniem nowych Wypraw, dopóki go nie wyczyścisz.
Jest to pierwszy potwierdzony limit w systemie, który gracze uważali za bezdenny. Nie ma widocznego licznika, miernika pamięci ani ostrzeżenia - dopóki nie spróbujesz rozpocząć misji, a gra zatrzyma cię na zimno. Liczba ta wynosi podobno około 1000 przechowywanych Reliktów, czego większość graczy nie osiągnie, chyba że trzymali się prawie każdej kropli od pierwszego uruchomienia. Ale teraz wiemy, że taki pułap istnieje.
Relikty w Nightreign działają jak modułowe profity. Niektóre zwiększają odporność na żywioły lub szybkość uników. Inne mogą zwiększać obrażenia zadawane przez określone klasy broni lub oferować pasywne leczenie podczas eksploracji. Ze względu na proceduralną strukturę ekspedycji, sensowne jest, aby gracze oszczędzali relikty dla określonych konfiguracji. Jeśli nie grasz stylem skoncentrowanym na tarczach, ale zdobędziesz wysokiej klasy Relikt Mistrza Tarczy, mądrze jest go przechować na później. A gdy te konfiguracje się zmieniają, stos rośnie.
To nie pierwszy raz, kiedy współczesna gra karze za nadmierne gromadzenie przedmiotów. Tytuły takie jak Wiedźmin 3 i Skyrim słyną z tego, że pozwalają graczom zbierać śmieci, dopóki nie spowolnią lub nie zatrzymają ruchu. Destiny 2 wykorzystuje przestrzeń skarbca jako pośrednie narzędzie równoważące do zarządzania ekwipunkiem, z własnymi miękkimi limitami i ograniczeniami. Nawet Resident Evil 4 Remake wymusza decyzje dotyczące ekwipunku poprzez przechowywanie oparte na siatce. Nightreign podąża inną drogą - pozwala ci zachować wszystko bez kar, aż do momentu, w którym zablokuje cię z podstawowej rozgrywki.

Różnica jest psychologiczna. Ponieważ Nightreign nigdy nie pokazywał licznika reliktów ani nie wyświetlał tekstu ostrzegawczego, gracze zakładali, że mogą zbierać w nieskończoność. To była część zabawy. Tutaj zwrot jest subtelny, ale znaczący - zmienia gromadzenie z nawyku w ryzyko.
"Posiadanie pełnego ekwipunku Reliktów oznacza, że nie będziesz mógł wyruszać na Ekspedycje".
Taką wiadomość udostępnił Scufozzover1 ze swojego ekranu błędu. To nie tylko ostrzeżenie - to twarde zatrzymanie. Gra przekierowuje do systemu Rytuału Reliktów, mechaniki w stylu sprzedawcy, która pozwala graczom zniszczyć niechciane Relikty. Ale większość zignorowała go, ponieważ nagrody są niskie i nigdy nie trzeba było go używać. Teraz jest to obowiązkowe.
Jest to jeden z najczystszych przykładów projektowania przez FromSoftware wokół odkrywania zamiast instrukcji. Gra nigdy nie mówiła graczom, że istnieje limit, ponieważ nie miał on być widoczny podczas zwykłej gry. Został zakopany głęboko, widoczny dopiero po dziesiątkach godzin i pasywnym zbieraniu. A kiedy w końcu zostaje uruchomiony, zmienia oblicze systemu Reliktów - nie tylko jako narzędzia do personalizacji, ale jako czegoś, co wymaga przycięcia.

W porównaniu do innych tytułów z serii Soulsborne, jest to nowe terytorium. W oryginalnym Elden Ring waga przedmiotów miała znaczenie, ale nie było to związane z nadmiarem ekwipunku. Można było zbierać setki materiałów, talizmanów i elementów ekwipunku bez żadnych kar mechanicznych. Podobnie było w Dark Souls 3. Nightreign całkowicie to zmienia. Jest to najbliższe FromSoftware podejście do zarządzania roguelite bloat - gdzie właśnie to, co miało pomóc w następnym biegu, zaczyna go uniemożliwiać.
Wiąże się to również z niedawną aktualizacją, która dodała bossów Everdark Sovereign. Są to elitarne, zremiksowane wersje istniejących Nightlordów, z nowymi atakami i większą pulą zdrowia. Aby ich pokonać, gracze potrzebują bardziej przemyślanych konfiguracji i dobrze zaplanowanego wyposażenia. Gromadzenie reliktów, których nie używasz, tylko osłabia twoją konfigurację. Gra wyraźnie zachęca teraz graczy do specjalizacji, a nie gromadzenia zapasów.
Istnieje również pośrednia wiadomość o tym, jak roguelity radzą sobie z wolnością graczy. Gry takie jak Hades, Returnal i Dead Cells oferują odblokowania między seriami, ale także ograniczają te systemy kosztami ulepszeń lub równoważeniem RNG. Nightreign poszedł bardziej hojną ścieżką - bez limitu reliktów, bez ograniczeń rzemieślniczych i stałych nagród. Ta hojność ma teraz subtelną przewagę.
To nie jest kara. To nacisk na celowość. FromSoftware mówi: Nie potrzebujesz wszystkiego. Potrzebujesz tego, co działa.
Komentarze