Blokada kampanii zmienia się w maszynę do generowania zysków w Path of Exile 2
Gracz Path of Exile 2 odkrył sposób na przekształcenie kampanii w powtarzalną pętlę zysków, unikając w ten sposób znacznej części inwestycji czasowych przeznaczonych na grę końcową. Metoda ta opiera się na systemie Świątyni Vaal, wprowadzonym w aktualizacji 0.4, i polega na celowym utrzymywaniu postaci na niskim poziomie, aby zresetować konkretną mapę kampanii i odbudować świątynie w ciągu kilku minut.
Strategia pojawiła się po dodaniu przez Grinding Gear Games Świątyni Vaal jako modułowej aktywności w lochach, powiązanej z mapowaniem gry końcowej. Świątynie są składane kawałek po kawałku poprzez zrzucanie przedmiotów z pomieszczeń, a ich wartość rośnie wraz z czasem poświęcanym przez graczy na odblokowywanie odpowiednich kombinacji. Podczas normalnej gry proces ten może zająć godziny czyszczenia mapy, zanim świątynia stanie się warta zachodu. Nagrody rosną dopiero po starannym budowaniu, co sprawia, że system jest zarówno lukratywny, jak i powolny.
Złożoność Świątyni Vaal podzieliła graczy. Wielu udostępniło infografiki wyjaśniające optymalne rozmieszczenie pomieszczeń i ścieżki nagród, odzwierciedlając, jak rozbudowany jest ten system w porównaniu z tradycyjną rozgrywką typu „zabij i zdobądź”. Chociaż Grinding Gear Games dostosowało nagrody na początku tego miesiąca, aby tryb był mniej karzący, podstawowa struktura pozostaje ograniczona czasowo.
Streamer Fubgun pokazał, że bramę czasową można ominąć. Grając postacią niskiego poziomu, która nigdy nie posuwa się naprzód w kampanii, gracze mogą uzyskać dostęp do konkretnej strefy kampanii, gdzie wejście do Świątyni Vaala niezawodnie pojawia się w tym samym miejscu. Zamiast czyścić mapy końcowej gry i czekać na pojawienie się fragmentów świątyni, gracz resetuje obszar kampanii, niemal natychmiast odbudowuje świątynię i korzysta z niej dla zysku.
Sztuczka polega na pozostaniu na niskim poziomie. Postacie na wysokim poziomie nie otrzymują tych samych nagród za próbę wykonania tej samej pętli, co uniemożliwia bezpośrednie skalowanie metody do standardowej rozgrywki końcowej. Aby zachować prawo do gry, gracze mogą nawet celowo ginąć, aby uniknąć zdobywania doświadczenia. W rezultacie powstaje zamknięta pętla, w której efektywność zastępuje postęp, a powtarzalność zastępuje eksplorację.
„Nie jestem pewien, czy nazwałbym to, co streamer Path of Exile 2, Fubgun, robi z nowym trybem sezonowym, „przełomowym”, ale ewidentnie nie powinno to tak działać.” — Tyler Colp
Pomimo tarcia związanego z rozpoczęciem nowej postaci i celowym opóźnianiem postępów, nagroda jest znacząca. Łupy generowane poprzez szybkie farmienie w świątyniach obejmują rzadkie zdobycze i materiały rzemieślnicze, które można przenieść do głównego bohatera. Dla graczy skupionych na optymalizacji, oszczędność czasu przeważa nad niedogodnościami. Ta metoda odwołuje się do tego samego sposobu myślenia, który napędza kalkulatory budowy, arkusze kalkulacyjne obrażeń i ścieżki farmienia w całym gatunku.
Grinding Gear Games jak dotąd nie interweniowało. Exploit pojawił się krótko przed okresem świątecznym i nie destabilizuje serwerów ani nie trywializuje starć. Wymaga on również przemyślanej konfiguracji, co ogranicza masową adopcję. Mimo to, takie zachowanie jest sprzeczne z zamierzonym stylem Świątyni Vaal jako długoterminowej inwestycji, nakładanej na mapę gry końcowej.
Istnienie tej strategii uwypukla głębsze napięcie w systemie. Jeśli gracze czują potrzebę unikania losowości poprzez resetowanie stref kampanii, aż do osiągnięcia optymalnych rezultatów, struktura nagród może być niezgodna z oczekiwaniami graczy. Świątynie Vaal zostały zaprojektowane jako złożona alternatywa dla prostego mapowania, ale ich nieprzejrzystość i koszt przygotowania skłaniają niektórych graczy do szukania luk.
W grach RPG akcji ten schemat ma długą historię. Systemy stworzone z myślą o nagradzaniu długotrwałego zaangażowania często stają się celem dla graczy nastawionych na wydajność, którzy testują granice, aż coś się zepsuje lub zmieni. Path of Exile od lat podąża za tą kulturą, zachęcając do eksperymentowania, jednocześnie akceptując fakt, że niektóre rozwiązania wykraczają poza zamierzenia projektowe.
Nie wiadomo, czy ta konkretna metoda przetrwa. Jeśli zespół deweloperski usunie lukę, farma resetowania kampanii może zniknąć równie cicho, jak się pojawiła. Jeśli jednak przetrwa, prawdopodobnie stanie się kolejnym przykładem graczy przekształcających zawartość poprzez powtarzalność i precyzję, a nie progresję.
Przeczytaj także: Path of Exile 2 wprowadza dużą aktualizację „Third Edict” w ramach darmowego weekendu, w ramach którego Grinding Gear Games wypuściło łatkę 0.3.0 z ograniczonym czasowo okresem darmowego dostępu i przeniosło postępy do wczesnej wersji gry.

Komentarze