EGW-NewsRecenzja Terminator 2D: No Fate: Ostrożny powrót do Dnia Sądu w dwóch wymiarach
Recenzja Terminator 2D: No Fate: Ostrożny powrót do Dnia Sądu w dwóch wymiarach
545
Add as a Preferred Source
0
0

Recenzja Terminator 2D: No Fate: Ostrożny powrót do Dnia Sądu w dwóch wymiarach

Terminator 2D: No Fate to celowy powrót do czasów, gdy licencjonowane gry goniły za natychmiastowością, a nie długowiecznością. Opracowany przez Bitmap Bureau, przewijany z boku tytuł akcji adaptuje Terminator 2: Judgment Day do kompaktowej struktury zręcznościowej, która preferuje powtarzalność, trudność i wierność wizualną nad nowoczesnymi oczekiwaniami opartymi na usługach. Jej projekt opiera się obecnym trendom, stawiając na krótkie sesje, ograniczone zasoby i wąski zakres mechaniki, który odzwierciedla 16-bitowe wersje konsol z początku lat 90-tych. Rezultatem jest gra, która traktuje ograniczenia jako cechę, a nie kompromis.

Nie przegap esportowych newsów i aktualizacji! Zarejestruj się i otrzymuj cotygodniowy przegląd artykułów!
Zarejestruj się
KeyDrop
Bonus: 20% deposit bonus + 1$ for free
KeyDrop
Claim bonus
CaseHug
Bonus: 20% to every top-up + 1$ with code EGWNEWS
CaseHug
Claim bonus
PirateSwap
+35% Deposit Bonus with code EGWNEWS
PirateSwap
Claim bonus
Skinbattle.gg
Best odds, Best Rewards, Daily Cases +5% deposit bonus
Skinbattle.gg
Claim bonus
GGDrop
egwnew- gives +11% to the deposit and free spin on the bonus wheel
GGDrop
CS:GO
Claim bonus

Nasza przedpremierowa relacja z Terminator 2D przedstawiła projekt jako bezpośrednią odpowiedź na nostalgię bez ironii. Terminator 2D: No Fate zadebiutuje 5 września na PS5, PS4, Xbox Series X/S, Xbox One, Nintendo Switch i PC, przerabiając film Jamesa Camerona na zręcznościowy format pixel-art. Bitmap Bureau przedstawia grę jako reinterpretację, a nie powtórzenie, łącząc walkę w trybie side-scrolling z wieloma grywalnymi postaciami i scenami filmowymi. Jej prezentacja opiera się na ręcznie animowanych sprite'ach, ostrych sylwetkach i rozpoznawalnych scenach zaprojektowanych z myślą o szybkiej, powtarzalnej rozgrywce.

Terminator 2D: No Fate Review: A Careful Return To Judgment Day In Two Dimensions 1

Krytyczny kontekst wokół premiery został częściowo ukształtowany przez recenzję Luke'a Reilly'ego na IGN, która przedstawia grę jako świadome odrzucenie współczesnych norm projektowania. Reilly pozycjonuje Terminatora 2D jako odpowiedź na dekady inflacji mechaniki, zauważając, że jego struktura nawiązuje do epoki, w której wartość powtórki wynikała z mistrzostwa, a nie z ilości treści. Jego ocena podkreśla zwięzłość i sztywność gry jako celowe decyzje projektowe, a nie ograniczenia, opierając recenzję na porównaniu historycznym, a nie na współczesnych oczekiwaniach.

"Nie popełnijcie błędu, zespół dewelopera Terminator 2D: No Fate, Bitmap Bureau, widział tę przyszłość i wyraźnie jej nie lubi." - Luke Reilly

Główny tryb fabularny śledzi wydarzenia z Terminatora 2 z niewielkimi odchyleniami, kończąc się w około godzinę dla graczy, którym uda się przejść grę bezbłędnie. Niepowodzenie resetuje postępy w sposób, który odzwierciedla szafy zręcznościowe i wczesne kartridże konsolowe, gdzie zapamiętywanie i rozpoznawanie wzorców były kluczowe dla postępów. Kontynuacje są ograniczone do dziewięciu, a nadmiarowe pickupy zamieniają się w punkty, a nie w siatki bezpieczeństwa. System wymusza dyscyplinę, sprawiając, że każdy błąd jest kosztowny, a każdy udany bieg wydaje się zasłużony.

"Ta filozofia jest dość mocno zakorzeniona w Terminatorze 2D i chociaż nie mam już czasu, cierpliwości ani refleksu 12-latka bez pracy, to szanuję ten format." - Luke Reilly

Rozgrywka zmienia się regularnie pomimo krótkiego czasu działania. Poziomy przeplatają się między walką typu "biegnij i strzelaj" inspirowaną grą Contra, bójkami w zwarciu i wolniejszymi sekwencjami, które polegają na pozycjonowaniu i unikaniu, a nie na sile ognia. Jedna z godnych uwagi sekcji osadzona w szpitalu stanowym Pescadero zastępuje agresję skradaniem się, wymagając od graczy unikania T-1000 podczas nawigacji po skryptowanych patrolach. Napięcie w tych segmentach opiera się mniej na mechanice, a bardziej na wyczuciu czasu, wskazówkach dźwiękowych i umiejscowieniu muzyki.

Terminator 2D: No Fate Review: A Careful Return To Judgment Day In Two Dimensions 2

Oprawa dźwiękowa odgrywa kluczową rolę w całej grze. Bez aktorów głosowych, gra zależy od ścieżki dźwiękowej, która nadaje nastrój i tempo. Oryginalne motywy Terminatora 2 zostały przearanżowane na cięższe, szybsze kompozycje, które wzmacniają zręcznościowe tempo. Konkretne momenty, takie jak sekwencja w barze dla motocyklistów, integrują licencjonowaną muzykę w sposób, który podkreśla działania gracza, a nie tylko wypełnia przestrzeń w tle. Ścieżka dźwiękowa działa raczej jako element strukturalny niż dekoracyjny.

"Terminator 2D jest równie wspaniały do oglądania, jak i do słuchania." - Luke Reilly

Pod względem wizualnym gra przedkłada przejrzystość animacji nad samą szczegółowość. Sprite'y postaci są wyraziste i płynne, podkreślając ruch i uderzenie. Waga T-800 jest przekazywana poprzez wolniejsze ruchy i silne reakcje na uderzenia, podczas gdy animacje Sary Connor koncentrują się na szybkości i unikach. Szczegóły otoczenia są oszczędne, ale precyzyjne, wykorzystując kolory i kontrast, aby kierować uwagę gracza bez zaśmiecania ekranu.

Grywalne postacie to T-800, Sarah Connor i przyszłościowo-wojenna wersja Johna Connora, z których każda zbudowana jest w oparciu o inną mechanikę. T-800 absorbuje obrażenia i wykonuje silne ataki wręcz, ale porusza się powoli. Sarah zamienia wytrzymałość na zwinność, polegając na atakach ślizgowych i celowniku laserowym, który zwiększa obrażenia kosztem mobilności. John Connor działa na średnim i długim dystansie, używając karabinu plazmowego i materiałów wybuchowych do kontrolowania przestrzeni, zamiast pędzić naprzód. Różnice zachęcają do powtórki bez zmiany podstawowej struktury.

Terminator 2D: No Fate Review: A Careful Return To Judgment Day In Two Dimensions 3

T-1000 służy jako główny antagonista, pojawiając się zarówno w walkach, jak i sekwencjach skryptowych. Jego transformacje w ciekły metal są renderowane poprzez szybkie zmiany sprite'ów, które przekazują niestabilność i zagrożenie. We wczesnych etapach rozgrywki spotkania te wywołują niepewność, ponieważ zachowanie wroga odbiega od standardowych wzorców. Przy powtórkach ich oskryptowana natura staje się oczywista, ale początkowy wpływ pozostaje silny.

Jednym z bardziej dyskusyjnych wyborów w grze jest ograniczony czas spędzony na kontrolowaniu T-800. Poza barem dla motocyklistów i pościgiem w kanale, postać jest często odsuwana na bok na rzecz Sary lub Johna. Ikoniczne momenty z filmu, takie jak konfrontacje w Cyberdyne Systems lub odlewni stali, są albo skrócone, albo obserwowane, a nie odtwarzane. Brak podobizny Arnolda Schwarzeneggera może częściowo tłumaczyć tę powściągliwość, choć gra nie odnosi się do tego bezpośrednio.

"Nie jestem pewien, czy lekkie odsunięcie na bok T-800 jest związane z faktem, że podobizna Arnolda Schwarzeneggera nie jest w rzeczywistości przedstawiona." - Luke Reilly

Po ukończeniu głównego wątku fabularnego gracze odblokowują rozgałęziające się ścieżki, które prowadzą do alternatywnych zakończeń. Ścieżki te wprowadzają niewielkie zmiany do istniejących poziomów i zapewniają dostęp do trybów bonusowych, takich jak Boss Rush i scenariusz skoncentrowany na Sarze, zatytułowany Mother of the Future. Tryb zręcznościowy całkowicie usuwa kontynuację, zwiększając poziom trudności gry. Dodatki te nieznacznie wydłużają czas rozgrywki, ale nie zmieniają zasadniczo doświadczenia.

Terminator 2D: No Fate Review: A Careful Return To Judgment Day In Two Dimensions 4

Podejście Bitmap Bureau przedkłada spójność nad ekspansję. Gra nie próbuje zmodernizować Terminatora 2 poprzez otwarte systemy lub stały postęp. Zamiast tego traktuje materiał źródłowy jako stałą ramę, dostosowując go do formatu, który ceni precyzję i powtarzalność. Projekt zakłada, że gracze będą ponosić porażki, ponownie uruchamiać i stopniowo ulepszać, zamiast konsumować zawartość raz i iść dalej.

Terminator 2D: No Fate to skupiona adaptacja, która rozumie swoje ograniczenia. Jej krótka długość, sztywne systemy i selektywne wykorzystanie usług fanowskich odzwierciedlają zamiar studia, by uhonorować konkretny okres w projektowaniu gier. Choć gra pozostawia pewne filmowe momenty niedostatecznie zbadane, udaje jej się przełożyć ton i rytm swojego źródła na interaktywną formę, która wydaje się spójna i przemyślana. Gra funkcjonuje mniej jako kompleksowa opowieść, a bardziej jako grywalny artefakt, zbudowany dla graczy, którzy chcą go poznać na własnych warunkach.

Terminator 2D: NO FATE jest dostępny na PC za pośrednictwem Steam.

Zostaw swój komentarz
Podobał Ci się artykuł?
0
0

Komentarze

FREE SUBSCRIPTION ON EXCLUSIVE CONTENT
Receive a selection of the most important and up-to-date news in the industry.
*
*Only important news, no spam.
SUBSCRIBE
LATER
Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie.
Spersonalizuj
OK