RIP: Xbox Game Pass czeka poważna podwyżka cen i restrukturyzacja
Xbox Game Pass przeszedł wiele zmian od czasu premiery w 2017 roku, ale jego najnowszy przegląd stanowi zdecydowane odejście od pierwotnej atrakcyjności usługi. Microsoft wprowadził nowe poziomy subskrypcji, zmienił nazwy istniejących i wprowadził zaktualizowane korzyści, jednocześnie podnosząc koszt najpopularniejszego planu. Rezultatem jest model subskrypcji, który wydaje się znacznie mniej hojny niż ten, który zbudował jego reputację.
Od 1 października Xbox zastąpił stare poziomy Core i Standard nowymi opcjami Essential i Premium. Subskrybenci Essential płacą teraz 10 dolarów miesięcznie za dostęp do biblioteki ponad 50 gier, streamingu w chmurze i kompatybilności z PC. Premium, w cenie 15 dolarów miesięcznie, rozszerza katalog do ponad 200 tytułów i obejmuje również streaming. Plany te oferują rozsądny dostęp dla zwykłych graczy, ale brakuje im jednej funkcji, która sprawiła, że Game Pass stał się tak silną propozycją: dostęp dzień po dniu do najważniejszych nowości.
Ta korzyść jest teraz zablokowana wyłącznie za Game Pass Ultimate, którego miesięczna cena została podniesiona z 20 do 30 dolarów. Podwyżka sprawia, że jest to jedyny poziom subskrypcji oferujący premiery własnych tytułów w dniu premiery, obok szerszego katalogu i strumieniowania w chmurze. Dla wielu długoletnich subskrybentów zmiana ta radykalnie zmienia kalkulację wartości.

Zdjęcie: GamePass via Polygon
Kiedy Game Pass zadebiutował w 2017 roku, kosztował zaledwie 10 USD miesięcznie lub 120 USD rocznie. W tej cenie usługa była łatwa do uzasadnienia. Subskrybent, który zagrał tylko w dwa nowe tytuły o wartości 60 USD w ciągu roku, skutecznie zepsuł nawet, a reszta biblioteki została uwzględniona jako bonus. Ta propozycja wartości była jasna i pomogła Game Pass stać się powszechnie znanym jako "najlepsza oferta w grach".
Do 2024 r. ceny już się podwoiły, a Ultimate kosztował 20 USD miesięcznie. Przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft złagodziło cios, ponieważ oznaczało, że głośne tytuły, takie jak Call of Duty: Black Ops 6, pojawią się pierwszego dnia bez dodatkowych kosztów. Nawet przy cenie 240 USD rocznie, gracze, którzy angażowali się w trzy lub cztery główne premiery rocznie, mogli uzasadnić subskrypcję. Pozostawało to silną opcją dla każdego, kto był zaangażowany w ekosystem Xbox.
Nowa miesięczna opłata w wysokości 30 USD przesuwa równanie dalej. Przy 360 USD rocznie, usługa wymaga teraz od subskrybentów grania w równowartość sześciu gier o wartości 70 USD rocznie, aby miała sens finansowy. Liczba ta może nie wydawać się nierealna dla oddanych graczy, ale w dużej mierze zależy od tego, czy Xbox będzie dostarczał stały napływ atrakcyjnych tytułów. Niedawne anulowanie projektów takich jak Perfect Dark i Everwild rodzi pytania o to, czy można zagwarantować taką spójność.
Bez przewidywalnego strumienia gier, w które trzeba zagrać, wielu graczy może dojść do wniosku, że bezpośrednie kupowanie wybranych tytułów jest bardziej opłacalne niż subskrypcja. Stanowi to wyraźny kontrast w stosunku do wcześniejszych lat, kiedy Game Pass praktycznie sprzedawał się samą wartością.

Oto wszystkie zapowiedzi Xbox na Tokyo Game Show.
Porównanie do MoviePass, subskrypcji, która obiecywała nielimitowane bilety do kina w połowie 2010 roku, zanim upadła pod własnym ciężarem, ilustruje zmianę w postrzeganiu. Jak zauważył jeden z autorów, wczesna wersja Game Pass sprawiała wrażenie wykorzystywania systemu, który oferował więcej, niż był w stanie udźwignąć. Ta niezrównoważona hojność ustąpiła miejsca rzeczywistości, którą trudniej uzasadnić.
Przykład MoviePass podkreśla również krytyczne ryzyko dla usług subskrypcyjnych: gdy subskrybenci zaczynają kwestionować wartość, lojalność szybko zanika. Stroma podwyżka cen zakłada, że klienci postrzegają usługę jako niezbędną, ale subskrypcje rozrywkowe rzadko są niezbędne. Rozwijają się tylko wtedy, gdy wymiana wydaje się korzystna.
Sytuacja pozostawia Xbox Game Pass na rozdrożu. Nowe poziomy Essential i Premium nadal zapewniają przystępny cenowo dostęp do setek gier, ale nie mają już funkcji definiującej, która odróżniała Game Pass od innych subskrypcji gier. Tymczasem koszt 30 USD Ultimate plasuje go wśród najdroższych subskrypcji rozrywkowych na rynku, porównywalnych z usługami streamingowymi premium, które również mają trudności z uzasadnieniem powtarzających się podwyżek.
Etykieta "najlepszej oferty w grach", kiedyś używana bez wahania, nie pasuje już do usługi w jej obecnym modelu. Dla graczy, którzy regularnie angażują się w każdą nową wersję Xbox, subskrypcja może nadal mieć wartość. Dla innych kalkulacja nie jest już tak jasna, a ta niepewność może wystarczyć, by popchnąć ich z powrotem w kierunku tradycyjnych zakupów gier.

Przeczytaj o dramacie związanym z zamknięciem studia Just Cause po anulowaniu ich ekskluzywnej gry na Xbox, Contraband.
Xbox Game Pass nie znika, ale zmiana oznacza koniec ery, która uczyniła go niemal powszechną rekomendacją. Wraz z rosnącymi cenami i zmniejszaniem się korzyści dla niższych poziomów, subskrybenci będą musieli zadać sobie pytanie, czy wygoda dostępu w ciągu jednego dnia jest warta najwyższego miesięcznego kosztu w historii usługi. Przy cenie 30 dolarów miesięcznie Game Pass nie sprzedaje się już sam - musi teraz udowodnić swoją wartość każdemu graczowi, który pozostanie subskrybentem.
Komentarze