Recenzja Ghost of Yotei: Samurajski sequel, który wyostrza ostrze
Sequele w świecie gier często dzielą się na dwie kategorie: albo gonią za innowacjami, aby przełamać nowy grunt, albo udoskonalają to, co już działało. Ghost of Yotei od Sucker Punch skłania się ku dopracowaniu, dostarczając samurajską przygodę z otwartym światem, która pozostaje blisko formuły Ghost of Tsushima, jednocześnie szlifując walkę i pogłębiając emocjonalny rdzeń. Rezultatem jest gra, która nie odkrywa gatunku na nowo, ale znajduje siłę w swoim skupieniu, z mieszanką ostrej akcji, uderzającej oprawy wizualnej i historii opartej na zemście.
Recenzja Michaela Highama na IGN opisuje, w jaki sposób Ghost of Yotei pozostaje wierny swoim korzeniom, jednocześnie zaostrzając doświadczenie w znaczący sposób. Podkreśla styl filmowy, głębię walki i silniejszego bohatera jako główne powody, dla których sequel odniósł sukces.
Sercem Ghost of Yotei jest nowy główny bohater, Atsu. Tam, gdzie Jin z Ghost of Tsushima był stoicki i powściągliwy, Atsu jest ognisty, zuchwały i nie boi się pochłonąć żądzy krwi. Głos i podobieństwo Eriki Ishii pomagają stworzyć bardziej wiarygodną bohaterkę, która czuje się napędzana i wadliwa w sposób, który ją wyróżnia. Opowieść o zemście, która prowadzi ją przez Ezo, jest prosta - poluje na Szóstkę Yotei i ich przywódcę Lorda Saito, który zamordował jej rodzinę - ale wykonanie niesie ze sobą wystarczające napięcie, aby narracja była wciągająca.

Wcześniej Ghost of Yotei wywołało falę zainteresowania podczas lipcowego PlayStation State of Play dzięki 18-minutowej prezentacji rozgrywki, ujawniającej nowe bronie, dopracowaną walkę i filmowy styl oparty na fundamentach Ghost of Tsushima. Wcześniej, w czerwcu, PlayStation zorganizowało ogromne wydarzenie State of Play.
Sama sceneria jest równie wielką gwiazdą, co Atsu. Przenosząc się z pofałdowanych pól Tsushimy do bioróżnorodności Ezo, gracze odkrywają ośnieżone szczyty, pełne kwiatów równiny i gęste lasy, a wszystko to wykonane z charakterystyczną dla Sucker Punch dbałością o kinowe szczegóły. Wpływ Akiry Kurosawy widoczny jest w sposobie kadrowania scen, pojedynkach i przejażdżkach konnych przez otwarte pola. Artystyczne smaczki sprawiają, że Ghost of Yotei wykracza poza techniczne osiągnięcia, nadając grze osobowości.

Fabuła w Ghost of Yotei równoważy przewidywalność z okazjonalnymi przebłyskami błyskotliwości. Podczas gdy wątek zemsty często podąża za znanymi rytmami, pojawiają się niezapomniane zwroty akcji - emocjonalne retrospekcje z matką Atsu i towarzyszami, takimi jak Oyuki, którzy rzucają wyzwanie samotnemu dążeniu Atsu do zemsty. Momenty te dostarczają niuansów, choć tempo czasami cierpi z powodu nagłych ucieczek i zatrzymania tempa. Mimo to, gdy narracja zapewnia pojedynek jeden na jednego lub katartyczną konfrontację, robi to z intensywnością.
Walka definiuje Ghost of Yotei i jest to miejsce, w którym sequel świeci najjaśniej. W przeciwieństwie do systemu postawy w Tsushimie, Atsu dzierży wiele rodzajów broni, od podwójnych katan po przykuty sierp i potężne odachi. Każdy z nich ma inną wagę i strategię, tworząc rytm kamień-papier-nożyce przeciwko typom wrogów. Szczególnie wyróżnia się kusarigama, oferująca kontrolę tłumu, możliwość rozbijania tarcz, a nawet zabójstwa z dystansu. Przełączanie broni jest płynne, nagradzając mistrzostwo walkami, które płynnie przechodzą między stylami.

Ghost of Yotei ukaże się 2 października. Wcześniej, przed opóźnieniem GTA 6, wydawało się to ryzykowną decyzją, ale teraz wszystko jest spokojne jak wschodni wiatr.
W arsenale znajduje się broń palna, odzwierciedlająca wczesne lata 1600. Muszkiety i pistolety skałkowe zapewniają dystansowy cios, a czasy przeładowania dodają napięcia i opłacalności. Bomby dymne, pył i ulepszenia żywiołów urozmaicają starcia, sprawiając, że graczom rzadko brakuje opcji. Rezultatem jest walka, która zmusza do eksploracji nie dla łupów, ale dla czystego dreszczyku emocji związanego z testowaniem nowych strategii.
Skradanie się pozostaje obecne, ale odgrywa drugorzędną rolę. Znane mechaniki - wysoka trawa, rozproszeni strażnicy - sprawiają, że jest to przydatne, ale nie przełomowe. To, co ją podnosi, to integracja z walką. Zakradnięcie się w celu wykonania kilku zabójstw przed rozpętaniem lawiny ostrzy pozostaje satysfakcjonującą pętlą. Yotei nie karze za porażkę w skradaniu się, zamiast tego naturalnie przechodzi do walki, wzmacniając to, co jest jego mocną stroną.

Walki z bossami i pojedynki urozmaicają podróż, wymagając precyzji w parowaniu i unikach. Doskonała mechanika parowania, wspomagana przez ekwipunek taki jak zbroja Bounty Master, tworzy starcia o wysoką stawkę, w których kluczowe jest wyczucie czasu. Powracają również pojedynki, oferując filmowe napięcie podczas eliminowania wrogów przed rozpętaniem chaosu. Mechanika ta nawiązuje do samurajskiej fantazji, która zdefiniowała Tsushimę, ale rozszerza ją o większą elastyczność i intensywność.
Progresja unika tradycyjnych poziomów RPG, zamiast tego zachęcając do umiejętności poprzez praktykę i odkrywanie. Drzewka umiejętności rozwijają się, gdy gracze szukają kapliczek i zadań pobocznych, dzięki czemu eksploracja ma znaczenie wykraczające poza przedmioty kolekcjonerskie. Opcjonalne zadania często prowadzą do nowych umiejętności, ekwipunku lub uroków, które podkreślają różne style gry. Taka konstrukcja sprawia, że rozwój jest powiązany ze światem, a nie z arbitralnymi liczbami.

Zadania poboczne dodają różnorodności, od nadprzyrodzonych tajemnic po polowania na banitów, z okazjonalnymi wymagającymi pojedynkami, które podnoszą umiejętności walki do granic możliwości. Niektóre z nich podkreślają rdzenną kulturę Ainu z Hokkaido, integrując tradycje z szacunkiem w ramach budowania świata. Te akcenty nadają scenerii autentyczności i bogactwa, sprawiając, że eksploracja wydaje się bardziej ugruntowana.
Ghost of Yotei udoskonala również nawigację. Mechanika wiatru powraca, prowadząc graczy organicznie, bez zaśmiecania ekranu znacznikami. Shamisen Atsu wprowadza muzyczne interakcje, pozwalając graczom odkrywać ukryte miejsca lub wzmacniać zdrowie, wiążąc rozgrywkę z tematycznymi motywami muzyki i rodziny. Podczas gdy niektóre platformówki nawiązują do znanych gatunkowych tropów, spójna prezentacja nie pozwala im poczuć się jak wypełniacze.

Tempo rozgrywki zyskuje dzięki podzielonym na segmenty strefom, które tworzą poczucie skali bez przytłaczania gracza. Mapa jest rozległa, ale nie rozdęta, co sprzyja immersji, a nie zmęczeniu listą kontrolną. Tryby prezentacji dodatkowo zwiększają immersję. Powraca tryb Kurosawa, zapewniający czarno-białą stylizację, podczas gdy nowe filtry, takie jak tryb Takashi Miike, zwiększają poziom gore, a opcje inspirowane Samurai Champloo dodają stylistycznego charakteru. Te akcenty potwierdzają filmowe korzenie samurajskiej fantazji, jednocześnie eksperymentując z zabawną różnorodnością.
Ghost of Yotei nie rewolucjonizuje formuły otwartego świata, ale precyzyjnie ją udoskonala. Historia zemsty, choć przewidywalna, zyskuje na wadze dzięki silniejszej charakterystyce Atsu i emocjonalnej teksturze dodanej przez towarzyszy i historię rodziny. Walka pogłębia się dzięki rozbudowanym broniom i broni palnej, dzięki czemu każde spotkanie jest okazją do eksperymentowania. Eksploracja nagradza ciekawość znaczącym postępem i kulturowymi ukłonami, podczas gdy oprawa wizualna kontynuuje mistrzostwo stylu Sucker Punch.

Werdykt zależy od tego, jak bardzo gracze cenią sobie wyrafinowanie nad innowacjami. Ghost of Yotei nie podejmuje dramatycznego ryzyka, ale koncentruje się na płynnej walce i filmowej prezentacji, dzięki czemu jest godną kontynuacją. Dla tych, którzy znaleźli radość w Ghost of Tsushima, ten następca oferuje ostrzejsze, bardziej dopracowane doświadczenie, które z pewnością kontynuuje samurajską fantazję.
Ghost of Yotei wyostrza ostrze bez jego łamania. Jest to kontynuacja, która rozumie swoje mocne strony i opiera się na nich, dostarczając bardziej ugruntowanego bohatera, płynniejsze systemy walki i świat, który pozostaje oszałamiająco żywy. Nowatorskość poprzedniczki mogła wyblaknąć, ale w jej miejsce jest gra, która nagradza precyzję, obejmuje styl i rzeźbi swoje miejsce jako jedno z najbardziej wyrafinowanych dzieł Sucker Punch.
Komentarze