
Przed Saints Row, Volition stworzyło grę RPG o Harrym Potterze, o której nikt nie wiedział
Zanim Saints Row zawładnęło konsolą Xbox i dekady przed tym, jak Hogwarts Legacy pozwoliło graczom na swobodę w otwartym świecie szkoły czarodziejów, Volition po cichu stworzyło grę RPG opartą na Harrym Potterze. I co najważniejsze? Gra nigdy nie ujrzała światła dziennego - aż do teraz.
Za pośrednictwem GamesRadar, nigdy niewydane demo z epoki PS1 zostało niedawno odkryte przez The Strong National Museum of Play i pokazuje, że Volition próbowało zaprezentować odgórną grę RPG o Harrym Potterze w 1999 roku - kiedy ukazało się tylko kilka pierwszych książek, a Goblet of Fire nie trafił jeszcze na półki sklepowe.

Prototyp był podstawowy - super podstawowy. Ale cel był ambitny: gra RPG w stylu Baldur's Gate oparta na Harrym Potterze, stworzona zanim filmy dały komukolwiek wizualny podręcznik. Według Andrew Bormana, dyrektora ds. konserwacji cyfrowej w muzeum, demo pozwala na spacer po rzadkim, niedokończonym mieście jako Harry i Hagrid. To wszystko. Żadnych zaklęć, żadnej walki, tylko przelot przez brukowany świat PS1.
"O ile mi wiadomo, nigdy wcześniej nie było to widziane publicznie" - Andrew Borman, The Strong Museum
Volition stworzyło demo w zaledwie kilka tygodni, by przedstawić pomysł właścicielom praw. Jeden z obrazków przedstawia blokowego Harry'ego i Hagrida w trakcie spaceru, podczas gdy na innym uchwycono rozkosznie dziwny ekran ładowania PS1 - czerwono-niebieskie szachownice i wszystko inne.

Przynieśli szaty i sowy na spotkanie na boisku
Tak, dobrze przeczytałeś.
"Kiedy Volition i THQ prezentowały tę grę, przynajmniej niektórzy z dyrektorów THQ przyszli ubrani w szaty i mieli ze sobą sowy" - Andrew Borman
Jest coś pięknie przeklętego w tym zdaniu. Można sobie wyobrazić salę konferencyjną pełną dyrektorów w szatach czarodziejów, próbujących sprzedać odgórną grę RPG o Harrym Potterze, zanim jeszcze świat dowiedział się, jak wygląda filmowy Hogwart.
Niestety, pomysł nie wypalił. EA ostatecznie otrzymało licencję i wydało Harry Potter and the Sorcerer's Stone w 2001 roku. Volition ruszyło dalej - a zamiast tego wyważyło drzwi Red Faction i Saints Row.
Żeby było jasne, nie był to nawet pełny prototyp. Była to raczej grywalna pocztówka - coś w rodzaju "zobacz, co możemy zrobić". Volition stworzyło tylko tyle, by pokazać wizualizacje na poziomie koncepcyjnym i podstawową strukturę rozgrywki, opartą na kilku książkach, które istniały w tamtym czasie.
Żadnego Hogwartu. Żadnego Quidditcha. Tylko ciche, puste miasto, w którym Harry i Hagrid przechadzają się po bruku PS1. Według Bormana, gra dzieliła DNA z takimi grami jak Summoner, inną wczesną grą RPG, nad którą pracowało Volition.
A teraz, wszystkie te lata później, w końcu powraca - czysta archeologia gier.

Dziwne dziedzictwo Volition
Po tym, jak projekt Harry'ego Pottera upadł, Volition mocno się odwróciło. Stworzyli Summonera na PS2, a później przebili się z serią Red Faction. Ale to Saints Row - zwłaszcza Saints Row 2 i 3 - zmieniło ich w powszechnie znaną markę. Z czasem stali się znani ze skandalicznej, chaotycznej rozgrywki w piaskownicy - tak daleko, jak to tylko możliwe od tradycyjnego RPG z czarodziejem.
Mimo to, aż strach pomyśleć, że wszystko mogło potoczyć się inaczej. Co by było, gdyby Harry Potter od Volition wystartował? Czy kiedykolwiek stworzyliby Saints Row? Czy magiczne gry z otwartym światem eksplodowałyby na początku XXI wieku?
Nigdy się tego nie dowiemy. Grupa Embracer zamknęła Volition w 2023 roku w ramach brutalnej redukcji studia. Ale dzięki temu ponownie odkrytemu demo, dziwna część ich historii zyskuje ostatnią chwilę w świetle reflektorów.
W świecie, w którym Hogwarts Legacy sprzedało się w milionach egzemplarzy i otworzyło drzwi do nowej ery gier dla czarodziejów, zobaczenie tego dawno zaginionego prototypu jest surrealistyczne. To przypomnienie, jak wyglądały wczesne dni tworzenia gier wideo - surowe, eksperymentalne i pełne straconych szans.

Przed filmami, przed wysokobudżetowymi adaptacjami AAA i zanim gry o czarodziejach stały się pomysłem wartym miliardy dolarów, Harry Potter mógł zacząć życie jako szorstka gra RPG na PS1 stworzona przez zespół z amerykańskiego Środkowego Zachodu - pełna peleryn, sów i bruku.
Ta alternatywna oś czasu właśnie stała się nieco jaśniejsza.
Komentarze