Rockstar Games zablokował graczom GTA sprzedaż kryptowalut na serwerach
Na oficjalnej stronie Rockstar Games pojawiło się oświadczenie, w którym twórcy Grand Theft Auto zakazali graczom sprzedaży niezamiennych tokenów i innych aktywów kryptograficznych na serwerach gier GTA Online i Red Dead Online. Wsparcie techniczne zwróciło się do graczy, gdyż podobne przypadki na otwartych przestrzeniach serwerów miały już miejsce, a twórcy świetnej serii gier chcą powstrzymać tę działalność.
Mimo to Rockstar Games zaznaczyło, że wierzy w dziedzinę kryptowalut, a w szczególności w niezamienne tokeny, ale w ich odpowiednią manifestację. Poprosili fanów GTA V, aby nie nadużywali swoich znaków towarowych do promowania swojej kreatywności i nie przeprowadzali takich aktów sprzedaży. Nie sprecyzowali, z czym dokładnie wiąże się to stwierdzenie, ale można przypuszczać, że gracze są już aktywnie zaangażowani w sprzedaż kryptowalut na serwerach Rockstar i zostało to wykryte przez administrację serwera.
Wcześniej dziennikarze dowiedzieli się, że twórcy Grand Theft Auto i Red Dead Redemption oraz wydawca gry wyrażają zainteresowanie kryptowalutami. Różne media ujawniły również, że zgodnie z nowymi warunkami umowy partnerskiej między firmą a CEO Straussem Zelnickiem, premie CEO będą powiązane z mikrotransakcjami i transakcjami zawieranymi z tokenami NFT. Jak dokładnie te same premie do pensji Straussa zostaną wyrażone, nie zostało jeszcze określone.
Oprócz tego znaleziono również informację o powiązaniu tokenów NFT z kolejną numerowaną częścią gry z serii Grand Theft Auto. Szósta część może uzyskać wsparcie głównej kryptowaluty. Według twórców płatności bitcoinami będą dokonywane wyłącznie w grze, tak jak miało to miejsce np. w GTA Online i Red Dead Online.
Ponadto użytkownicy Grand Theft Auto VI wydają się być w stanie otrzymywać nagrody za niektóre misje w ekwiwalencie bitcoinów, a nawet sprzedawać wirtualną walutę na giełdach gier. Wszystko to sugeruje, że pojęcie gamingu może coraz bardziej wiązać się z pojęciem cryptogamingu, a sfera kryptowalutowa może wyrażać się nie tylko w sektorze metaverse, ale również stać się częścią ekosystemu gier wideo.
We wrześniu tego roku Grand Theft Auto VI przeszło do historii z największym przeciekiem w historii gier wideo. 18-go bloger uzyskał nieautoryzowany dostęp do plików gry i wyciekł je do sieci. W rezultacie użytkownicy mogli zobaczyć około 90 filmów z rozgrywki, w których mogli zobaczyć rozwój gry. Wraz z tym potwierdzili niektóre plotki, a innym zaprzeczyli. Rockstar Games poinformowało, że taka sprawa nie powinna znacząco wpłynąć na rozwój szóstej części GTA, jednak dziennikarze i gracze są przekonani, że to nic innego jak pocieszenie, a problemy w studiu gier będą trapić deweloperów jeszcze przez długi czas.
Nie wszyscy twórcy gier wideo obsługują kryptowaluty w dziedzinie gier. Dlatego tego lata kierownictwo Minecrafta ogłosiło swoje negatywne nastawienie do niezamiennych tokenów. Ich zdaniem sfera kryptowalut może negatywnie wpłynąć na ekonomię gry wideo. Deweloperzy aktywnie monetyzują sprzedaż skórek w Minecraft i serwerach dedykowanych Realms. Uważają, że jeśli do ekosystemu zostanie dodane wsparcie dla niewymienialnych tokenów, to może to złamać system i przestać przynosić wymierne zyski.
Z drugiej strony są inni twórcy gier wideo, którzy z kolei aktywnie wspierają branżę NFT. Na przykład Ubisoft chciał, aby niezamienne tokeny stały się integralną częścią ekosystemu ich przyszłych i istniejących gier. Decyzja ta nie przypadła do gustu graczom, w wyniku czego zbuntowali się i zaczęli domagać się odrzucenia takiej decyzji. W związku z takim zachowaniem wydawca zdecydował się nie dodawać tokenów NFT do swoich kolejnych projektów.
Podobna sytuacja rozwinęła się swego czasu wokół oczekiwanej strzelanki STALKER 2 od studia GSC Game World. Ukraińskie studio gier ogłosiło, że chce dodać do swojej gry niezamienne żetony, na które gracze czekają z niecierpliwością. Ci ostatni poinformowali, że nie chcą długo wyczekiwanej kontynuacji kultowej serii i poprosili deweloperów o rezygnację z tego pomysłu. Poszli na ustępstwa wobec graczy i nie dodali niewymienialnych tokenów do STALKER 2.
Prezes Epic Games, Tim Sweeney, powiedział z kolei, że firma nie będzie zabraniać twórcom gier wideo wprowadzania technologii NFT do ekonomii gier. Jego zdaniem deweloperzy mają swobodę wyboru, a jeśli chcą wstawiać niewymienialne tokeny do swoich projektów, to niech robią, co chcą.
Komentarze