Coinbase zwolnił ponad 60 pracowników
Przedstawiciele amerykańskiej platformy handlowej Coinbase informowali o wpływie negatywnej sytuacji na rynek kryptowalut i ich komponentu dochodowego. Coinbase ponosi duże straty i dlatego chce obniżyć koszty i je zoptymalizować. Ostatni raz Coinbase podjął tak radykalne decyzje w czerwcu. Następnie z giełdy odeszło około 18% pracowników.
Kilka miesięcy później Coinbase postanowiło przestać zatrudniać nowych pracowników. Mimo to firma nie generowała przychodów, a straty nadal rosły. Przychody za kwartał spadły o 28%, a całkowity wolumen obrotu o 27%. Oprócz samych wskaźników Coinbase, akcje firmy mają również wskaźniki ujemne. Od początku 2022 r. spadły o 80%, a od początku listopada o 27%.
Wcześniej przedstawiciele Coinbase poinformowali o odejściu dyrektora ds. produktów firmy. Surojit Chatterjee, mimo że stracił pracę i znajdzie stałą pracę gdzie indziej, pozostanie na giełdzie kryptowalut jako niezależny doradca.
Niedawna sytuacja z FTX również nie ominęła Coinbase. Ci ostatni deklarują, że nie dokonują żadnych operacji ze środkami użytkowników bez ich wiedzy. Brian Armstrong, który pełni funkcję dyrektora generalnego, powiedział, że firma nie jest powiązana ani z Alameda Research, ani z FTX. Wszyscy ich klienci mogą w każdej chwili wypłacić pieniądze.
Tym, którzy nie wiedzą, co się stało z FTX, wyjaśniamy. 7 listopada użytkownicy amerykańskiej giełdy kryptowalut mieli trudności z wypłatą środków z giełdy. W większości przypadków sprawa dotyczyła bitcoinów. Później pojawiły się problemy ze stablecoinem USDC na blockchainie TRC-20. Transakcje w dolarach cyfrowych trwały nie 5 minut, jak oczekiwano, ale 3 godziny.
Binance powiedział, że zamierza wchłonąć FTX, a wielu użytkowników amerykańskiej giełdy chciało wycofać swoje środki. Na tle tych wiadomości token FTT zaczął gwałtownie tracić na wartości, a w ciągu kilku godzin koszt FTT spadł z 19 USD do 5 USD. W momencie publikacji materiału token amerykańskiej giełdy wyceniany był na 2,7 USD, co doprowadziło do ogromnych strat inwestorów w FTT. Ogólnie rzecz biorąc, wartość monety spadła o 90% w ciągu kilku dni. Jeśli jednak inwestorzy stracili pieniądze i wycofali je, tworząc jeszcze większy zrzut, to fani transakcji terminowych, którzy złapali „spadający nóż” i weszli w transakcję w porę z dużą dźwignią, mogli zarobić dużo pieniędzy. Z tego powodu Binance zmniejszył wielkość maksymalnej dźwigni z 25x do 10. Przy okazji właściciel giełdy stracił 95% swojej fortuny. Traderzy z kolei stracili łącznie ponad 720.000.000 dolarów, a straty wciąż rosną.
Tym samym na FTX ucierpieli nie tylko przedstawiciele giełdy amerykańskiej i klienci, ale także inne platformy, które umożliwiały handel tą monetą, a Coinbase informuje, że nie nakładają żadnych ograniczeń na swoich użytkowników i mogą wypłacać środki i odnotowywać straty.
Komentarze