Znane organizacje mogą powrócić do VALORANT

Według Dexerto północnoamerykańskie organizacje e- sportowe Akrew, DarkZero Esports, Kansas City Pioneer i Shopify Rebellion mogą powrócić do VALORANT, ponieważ widzą przyszłość w ekosystemie, który Riot Games planuje rozwijać. Przypomnijmy, że wymienione kluby opuściły scenę, ponieważ nie mogły dostać się do liczby partnerów na kolejny sezon rozgrywek.

Zespoły te zdały sobie sprawę, że poza sceną TIER-2 nie ma zbyt wielu możliwości, a w świetle nadchodzących zmian będzie ich jeszcze mniej. Kalendarz zawodów jest rzadki poza systemem VCT, a z organizacyjnego punktu widzenia prowadzenie konkurencyjnej drużyny z wysokimi zarobkami i niewielkim zwrotem z nagród pieniężnych lub widzów nie jest warte inwestycji, według kilku klubów.

Wcześniej okazało się, że drużyny wybrane do współpracy z operatorem turnieju i deweloperem Riot Games dla lig międzynarodowych w przyszłym roku najprawdopodobniej nie będą w stanie utrzymać drużyn młodzieżowych do udziału w mistrzostwach TIER-2.

Nieco wcześniej Riot Games ujawniło szczegóły sceny TIER-2 dla VALORANT na rok 2023, w tym nowe mistrzostwa i szczegóły, w jaki sposób drużyny mogą awansować na poziom TIER-1. W ramach VALORANT Challengers rywalizować będą zespoły, które nie zakwalifikowały się do programu partnerskiego. Ponadto drużyny, które wystartują w Challengers, będą miały dostęp do lig międzynarodowych, a ostatecznie nawet do światowych turniejów.

Dzięki najnowszym wiadomościom Akrew, DarkZero Esports, Kansas City Pioneer i Shopify Rebellion chcą wrócić na scenę. Wszystkie organizacje, z którymi rozmawiał Dexerto, które niedawno opuściły VALORANT, ogłosiły zamiar powrotu na scenę. Pomimo pewnych wahań przed dołączeniem do ligi partnerskiej w przyszłości, perspektywa udziału w jednym z niewielu turniejów e-sportowych TIER-1 na scenie z systemem półotwartym jest kusząca.

Nadal uważam, że Riot Games wykonuje fantastyczną robotę. Myślę, że to krok we właściwym kierunku – Don Kim, CEO DarkZero Esports

Nie wyszliśmy tak po prostu. Zdecydowanie chcemy poświęcić trochę czasu, aby upewnić się, że ten system jest właściwy i że wszyscy jesteśmy gotowi na powrót do VALORANT. Nikt nie chce powiedzieć: „Oj wyszliśmy, a potem wróciliśmy”, na przykład miesiąc później – Daniel Luu, założyciel Akrew

Aby powrócić na scenę, niektóre organizacje mogą potrzebować cięcia płac, jak wyraźnie stwierdziły w rozmowie z przedstawicielami Dexerto. Kluby mówiły również o powrocie do VALORANT na inne sposoby, czy to poprzez turnieje, tworzenie treści, czy inne działania.

Jedno jest jednak pewne: kiedy niektóre organizacje, które opuściły dyscyplinę, powrócą, z pewnością wyrobią sobie markę.