
Oblivion CRT: Gdy nostalgia, TikTok i kineskopy zderzają się w najdziwniejszy i najlepszy sposób
Spójrzmy prawdzie w oczy: premiera gry Oblivion Remastered wyzwoliła falę nostalgii, jak mało który współczesny remaster. Pomiędzy zaktualizowaną oprawą wizualną a zalewem treści stworzonych przez fanów, było mnóstwo przewijania, udostępniania i przeżywania. Ale jedno konto TikTok - CRT Dream - właśnie zmieniło całą podróż nostalgii w tryb retro.
To nie jest zwykłe porównanie grafiki obok siebie lub podział wiedzy. Zamiast tego, CRT Dream opublikował film z Oblivion Remastered uruchomionym na telewizorze CRT, który uderzył mocniej niż Daedryczny młot wojenny.
"Użytkownik CRT Dream opublikował w tym tygodniu wideo z gry Oblivion na telewizorze CRT, które pokazuje część radości płynącej z dobrego korzystania z CRT".
Wyrazy uznania dla Jamesa Bentleya z PC Gamer za zwrócenie uwagi na jeden z najfajniejszych niszowych trendów w grach, jakie widzieliśmy przez cały rok. Kineskopy, remastery i wirusowe trendy nostalgii na TikTok!
Jeśli już samo to zdanie nie sprawia, że masz ochotę zapalić świeczkę i wyciągnąć swoją kopię Morrowinda na Xboxa, to zrobi to konfiguracja. Wideo pokazuje słabo oświetlony pokój, blask kineskopu w pełnej mocy i migoczące poczucie cyfrowego romansu, którego nie da się odtworzyć na płaskim ekranie.
"Pokazanie telewizora w słabym świetle, ze świecami i kopią Morrowind na oryginalnym Xboxie z pewnością przywołuje ten klimat, ale dźwięk również".
Tak, utwór w tle nosi tytuł Dark Fantasy Song Ambient Mix Slowed (Dorian Concept Hide CS01) - bo oczywiście tak jest. Cała ta konfiguracja to nie tylko technologiczna nostalgia. To sztuka.
Ale dlaczego ludzie w ogóle to robią? Czy w nowoczesnych grach nie chodzi o tekstury 4K i bardzo niskie opóźnienia?
Cóż, w pewnym sensie. Ale dla niektórych fanów klimat ma większe znaczenie niż specyfikacja.
"Nowoczesne gry na monitorze CRT zapewniają żywe, wyraźne kolory, głęboką czerń i wspaniałą biel. Jest również bardzo responsywny. Wystarczy spojrzeć na wideo i powiedzieć mi, że nie dodaje to fantazji stworzonej przez brudne mury więzienia lub wysokie zamki w Oblivionie".
Na tym właśnie polega fenomen monitorów CRT - wnoszą one coś, czego nie potrafią nowsze wyświetlacze. Wygładzenie postrzępionych krawędzi, kontrast cieni i z natury senna jakość ekranów o niskiej rozdzielczości sprawiają, że stare gry wyglądają lepiej, a nowe wydają się starsze. W dobry sposób.
Na tym polega dziwna moc gier CTR. I nie jest to tylko estetyka - to niszowe doświadczenie, które ma realny wpływ na to, jak ludzie grają i cieszą się grami. W erze ultra-czystego interfejsu użytkownika i sterylnego HDR, kineskopy przywracają teksturę niedoskonałości. Przypominają, że gry były kiedyś... dziwne. I intymne. A czasami trochę zepsute.
"Telewizory CRT mają dość niską rozdzielczość, a to oznacza, że nowoczesny telewizor będzie wyglądał lepiej w sensie technicznym, ale ci, którzy używają telewizorów CRT, nie robią tego, aby uzyskać najwyższe, najnowocześniejsze rozdzielczości".
CRT Dream o tym wie. Całe ich konto TikTok jest o tym. Przewijając ich kanał, znajdziesz Bloodborne, Bioshock Infinite, a nawet zwiastun The Duskbloods, wszystkie pokazane przez wspaniałą, wyginającą piksele mgiełkę kineskopów.
"W CRT Dream mniej chodzi o granie w gry retro, a bardziej o granie w nowe gry w stylu retro".
To uderza inaczej. Oglądanie Bioshock Infinite przy dźwiękach Higher by Creed może brzmieć jak jakaś przeklęta linia czasu, ale przez obiektyw CRT Dream jest to raczej hołd dla pełnych pasji dziwaków na całym świecie, którzy po prostu to rozumieją.
Jeszcze bardziej szalone jest to, ile wysiłku włożono w te konfiguracje. To nie jest po prostu "plug and play". Potrzebne są przejściówki z HDMI na VGA, konwertery DisplayPort, a może nawet oldschoolowy sprzęt do przechwytywania obrazu. Pliki gier często muszą być edytowane, aby działały w formacie 4:3, a nawet interfejs użytkownika wymaga ręcznego dostosowania w celu prawidłowego skalowania.
"Aby niektóre z tych gier działały na telewizorze CRT... czasami trzeba zagłębić się w pliki gry, aby uruchomić grę w rozdzielczości 4:3 wymaganej dla telewizora. Nawet wtedy często wymagane jest dalsze majstrowanie, aby interfejs użytkownika wyglądał dobrze".
A co po tym wszystkim otrzymujemy?
Remake gry Silent Hill 2 wyglądający tak, jakby dopiero co wyczołgał się z egzemplarza demonstracyjnego Best Buy z 2003 roku. Oblivion Remastered wyglądający jak marzenie fantasy, którym zawsze miał być. Otrzymujesz rodzaj przytulnej, nocnej sesji grania, która po prostu uderza na poziomie duchowym.
James Bentley podsumowuje to wszystko osobistą notatką, do której wielu może się odnieść:
"Niestety, musiałem pozbyć się dość dużego telewizora CRT przed opuszczeniem mojego rodzinnego kraju, ale nie mogę powiedzieć, że CRT Dream nie skusił mnie do ponownego zakupu".
I to jest właśnie siła gier niszowych. Nie chodzi o specyfikacje techniczne czy liczbę klatek na sekundę - chodzi o tworzenie klimatu. CRT Dream nie tylko dokumentuje gry na starym sprzęcie - oni zachowują uczucia. A w świecie wyświetlaczy OLED 144 Hz może nadszedł czas, by zrobić trochę miejsca dla szumu statycznego, blasku szkła i gier, które po prostu czują się lepiej w 480i.
Więc tak, Oblivion CTR może być teraz nastrojem. I w pewnym sensie jesteśmy za tym.
Komentarze