
REPO nie będzie darmową grą, a to wygrana dla wszystkich
W świecie gier zalanym przepustkami bitewnymi, skórkami premium i sklepami z codziennymi loginami, REPO zajmuje odświeżające stanowisko. Semiwork, niezależny zespół deweloperów stojący za kooperacyjnym horrorem, ogłosił niedawno w wywiadzie na YouTube, że REPO nigdy nie będzie darmową grą i nie będzie żadnych mikrotransakcji.
Powód? Prosty. Chcą, aby gracze odblokowywali elementy kosmetyczne po prostu grając w tę cholerną grę.
"Nie, nie ma planów, aby gra była darmowa, ponieważ nie chcemy dodawać mikrotransakcji ani kosmetyków, które można kupić za prawdziwe pieniądze" - powiedział Semiwork.
Zamiast tego wszystko, co kosmetyczne, takie jak zmiana koloru robota, a może nawet dodanie mu stylowego kapelusza, będzie można zdobyć w trakcie rozgrywki, po jednorazowym zakupie gry. Żadnych przepustek bojowych. Żadnych zestawów skórek. Żadnych śmieci typu "oferta ograniczona czasowo".
Chwila, co to jest REPO?
Jeśli jeszcze nie słyszałeś, REPO pojawiło się na początku tego roku i od razu zyskało rzeszę fanów. Sprawdź grę na stronie Sklepu Steam. Jest to pełna napięcia, zabawna i chaotyczna gra kooperacyjna typu horror, w której ty i twoi znajomi wcielacie się w małe, konfigurowalne roboty (zwane Semibotami) wysłane w celu przejęcia kosztowności w przerażających, najeżonych potworami obiektach.
Wyobraź sobie, że Phasmophobia i Teardown mają małego, dziwacznego robota - a potem to dziecko dorasta oglądając Dead by Daylight.
Gracze pokochali równowagę między horrorem a humorem: W jednej sekundzie jesteś przerażony, a w następnej śmiejesz się, gdy bot twojego kumpla zostaje uderzony przez pokój.
Od czasu premiery REPO rozrosło się znacznie bardziej, niż Semiwork się spodziewał, wzbudzając pasję fanów spragnionych kolejnych map, elementów kosmetycznych i chaosu.

Jak w ogóle zaczęły się mikrotransakcje?
Nie zawsze tak było.
Mikrotransakcje zaczęły się na małą skalę w połowie lat 2010. w grach mobilnych - 0,99 USD za dodatkowe życia w Candy Crush. Następnie przeniosły się na konsole i komputery PC. Wczesne przykłady obejmują DLC Horse Armor do gry Oblivion (2006), z którego ludzie żartowali... ale nadal go kupowali.
W 2010 roku gry free-to-play, takie jak Counter-Strike, Fortnite, League of Legends i Warframe, udoskonaliły ten model: Rozdawaj samą grę, ale pobieraj prawdziwe pieniądze za skórki, przepustki bitewne, skrzynki z łupami, możesz to nazwać.
Dzisiaj? Nawet gry AAA za 70 dolarów (kaszel Call of Duty kaszel) zawierają mikrotransakcje oprócz początkowego zakupu. To jest wszędzie, a gracze są wyczerpani.
Dlatego decyzja Semiwork o REPO jest jak powiew świeżego powietrza.

Porównanie horrorów w trybie współpracy
Aby dać trochę perspektywy, oto jak niektórzy kooperacyjni kuzyni horrorów REPO zostali przyjęci na przestrzeni lat:
Tytuł | Rok | Wynik Metacritic |
Pazmofobia | 2020 | 81 |
Dead by Daylight | 2016 | 71 |
GTFO | 2021 | 78 |
Próby Outlast | 2023 | 74 |
REPO | 2025 | 79 (wczesne recenzje) |
Lethal Company | 2023 | 84 |
REPO ląduje dokładnie tam, gdzie chciałbyś, aby była to przełomowa niezależna gra grozy - i szybko się rozwija dzięki poczcie pantoflowej i braku drapieżnego modelu biznesowego.

Więc... Czapki kiedy?
W tej chwili jedyną możliwością personalizacji dostępną w REPO jest dostosowanie schematu kolorów Semibota. Mody dodały kilka ciekawych opcji, ale oficjalne kosmetyki pojawią się wkrótce, według Semiwork.
Zespół zasugerował podczas pytań i odpowiedzi, że kosmetyczne odblokowania będą powiązane z kamieniami milowymi rozgrywki lub osiągnięciami. Nie będzie battle pass gauntlet. Żadnych rotacji w sklepie z przedmiotami. Tylko ty, twój bot i kilka zadań (i prawdopodobnie dużo krzyku).
Wkrótce w grze pojawią się również emotki, choć nie jest jasne, czy będzie można je odblokować, czy też będą dostępne od razu.
Nie obchodzi mnie nawet, czy będą to tylko głupie czapki i tańce. Będę szlifował swoją drogę do najbardziej fantazyjnego nakrycia głowy w grze.
"Rzeczy takie jak kosmetyki będzie można zdobyć za darmo po prostu grając w grę, oczywiście po jej wcześniejszym zakupie".
Wyobraź sobie ucieczkę przed Żniwiarzem w malutkiej czapeczce. To jest właśnie marzenie.
REPO to projekt artystyczny, lol
Podejście REPO jest szersze niż tylko"brak mikrotransakcji". To subtelny bunt przeciwko temu, jak współczesne gry zamieniły się w bezduszne automaty do gier.
Trzymając się modelu"kup raz, graj wiecznie" i nagradzając graczy wyłącznie poprzez rozgrywkę, Semiwork jest:
- szanuje czas gracza
- Szanuje portfele graczy
- Budowanie dobrej wolispołeczności w oldschoolowy sposób
To trochę dzikie, że szanowanie graczy wydaje się rewolucyjne w 2025 roku. Ale oto jesteśmy.
A sądząc po tym, jak REPO się rozwija? Gracze to zauważają. I doceniają to.

Horror jako komedia
Czy REPO stanie się kolejnym masowym horrorem kooperacyjnym , takim jak Phasmophobia lub Dead by Daylight?
Kto wie.
Ale jedno jest pewne: gra już zdobyła wiele serc, traktując graczy z szacunkiem.
Żadnych mikrotransakcji. Żadnych oszustw typu "skórki za 20 dolarów". Tylko zabawny mały robot, przerażający potwór i obietnica zdobycia śmiesznego stroju w staroświecki sposób: grając w grę.
Jeśli o mnie chodzi, to jest to dokładnie ten rodzaj gry, którego gatunek horrorów (i ogólnie branża) desperacko potrzebuje.
Komentarze