Gracz ustanowił rekord najdłuższej transmisji
Andrew Bodin, znany z transmisji strumieniowych, przebiegł 572-godzinny maraton gier. Dlatego chciał udowodnić, że gracze nie żałują swojego zdrowia ze względu na powszechne uznanie i uzupełnienie ich armii fanów. Pomimo tego, że Andrew ustanowił rekord, gracz nie jest z tego powodu do końca zadowolony. Andrew rozpoczął swój 572-godzinny maraton nie po to, by zdobyć sławę, ale by zwrócić uwagę na ogólny problem gier.
To, że streamer spędził na streamie 572 godziny, nie oznacza, że nie spał przez cały ten czas. Uczestnicy takich wyzwań mogą poświęcić kilka godzin na sen w nocy, aby nie naruszyć ich zdrowia. Andrew grał 19 godzin dziennie przez 30 dni.
Ta sztuczka jest bardzo niebezpieczna i nie należy jej powtarzać w domu. Streamer podszedł do tego zadania nie bez przygotowania. W ciągu kilku miesięcy Andrew przebudował swój zegar biologiczny, tak aby mógł spać 5 godzin dziennie przez miesiąc. Nie było to łatwe, ale zawodnik tak bardzo chciał osiągnąć swój cel, że nie poprzestał na niczym.
Podczas swojego maratonu Andrew grał w takie gry, jak Red Dead Redemption 2, Escape From Tarkov, Rocket League, Factorio, Rainbow Six Siege i Death Stranding.
Po zakończeniu transmisji Andrew uważa, że był w stanie zwrócić uwagę publiczności na to, jak daleko mogą się posunąć streamerzy, aby zwrócić na siebie uwagę, a także podsumował swój sukces zwrotem „Uwielbiam spać”.
Komentarze