ShahZaM oskarżył Sentinels o kłamstwo po tym, jak został wyrzucony z drużyny
Amerykański zawodowy gracz ShahZaM oskarżył organizację Sentinels o kłamstwo. Jak zapewnia 29-letni e-sportowiec, klub go okłamał i nie dotrzymał obietnicy pozostawienia go w składzie do udziału w lidze partnerskiej.
Historia przenosi nas do sierpnia zeszłego roku, kiedy przed rozpoczęciem VALORANT Champions Tour 2022: North America Last Chance Qualifier Sentinels zawierali całun. Według ShahZaM zgodził się z klubem pod jednym warunkiem, że zagra z popularnym streamerem, aby dostać się do składu na kolejny sezon.
O tak, raz zakręciłem kołem i padło na "proszę baw się całunem, nie obchodzi nas czy wygrasz, po prostu zrób z tego awanturę". Jeśli to zrobisz, osobiście zagwarantujemy ci miejsce we franczyzie.
W rezultacie zawodnik wziął udział w turnieju razem z całunem, ale później Strażnicy pożegnali się z ShahZaMem i nie zostawili go w składzie.
Co ciekawe, relacja ShahZaM z tamtych wydarzeń została odrzucona przez Roba Moore'a, Roba, CEO Sentinels, który skrytykował postawę zawodnika i rzekomy brak zaangażowania przez cały sezon 2022.
To dziwne, że odkąd odszedłeś, mówisz tylko o tym, jak chcesz być w organizacji”. Kiedy przez cały 2022 rok zachowywałeś się tak, jakbyś nie chciał tu być. Wygląda na to, że wróciłeś do koncentracji, która była zauważalna w 2021 roku. Jeśli tak, G2 Esports będzie w dobrych rękach.
Po tej odpowiedzi ShahZaM dalej nalegał, aby Strażnicy zmusili drużynę do gry całunem jako „wielką przysługę” i obiecał mu miejsce w składzie na następny sezon. Z kolei Moore powtórzył, że organizacja nie złożyła takiej obietnicy.
Tak czy inaczej, Strażnicy przygotowują się do rozpoczęcia nowego sezonu i wkrótce wyruszą do Brazylii na VALORANT Champions Tour 2023: LOCK//IN São Paulo. Z kolei do składu G2 Esports dołączył ShahZaM, z którym z pewnością będzie chciał w przyszłym sezonie dostać się do ligi partnerskiej, by zmierzyć się twarzą w twarz ze swoją byłą drużyną.
Komentarze