Osoba poufna mówiła o kryteriach wyboru partnerów Riot Games
Znany informator George Geddes mówił o kryteriach wyboru partnerów Riot Games na kolejny sezon rywalizacji w VALORANT. Obecnie większość organizacji czeka na odpowiedź od dewelopera/organizatora, aby sprawdzić, czy zasługują na miejsce w ligach partnerskich w przyszłym roku.
Proces decydowania, które zespoły otrzymają miejsce w odpowiedniej lidze międzynarodowej, zależy wyłącznie od Riot Games, a kilka tygodni temu odbyły się rozmowy z każdą organizacją. Jednak zespoły wciąż czekają na odpowiedź, ponieważ organizatorzy skupiają się na VALORANT Champions 2022.
W Lidze Amerykańskiej drużyny z Ameryki Północnej dostaną co najmniej sześć miejsc, co sprawia, że wyścig jest niezwykle intensywny. Na przykład zespoły takie jak TSM, Cloud9, T1, The Guard, Sentinels, NRG, OpTic Gaming i inne chcą jednego z niewielu slotów dostępnych w jednym z najbardziej konkurencyjnych regionów.
Przede wszystkim, aby wybrać partnera, Riot Games musi przeanalizować dane finansowe dostarczone przez zespoły. Wraz z zaangażowaniem fanów i stabilnością organizacyjną, czynniki te odgrywają ważną rolę w zapewnieniu sobie miejsca w lidze.
Riot Games kieruje się główną zasadą – stabilnością. Wynika to z długoterminowego wyboru zespołu partnerskiego, dlatego każdy uczestnik musi być stabilny finansowo, aby wspierać ekosystem przez wiele lat. Ponadto zespoły będą mogły zarabiać na towarach w grze, które Riot Games będzie sprzedawać graczom, a procent sprzedaży trafi do zespołów. Im więcej pieniędzy mogą zarobić zespoły, tym lepiej. Ale do tego muszą być popularne wśród zwykłych graczy.
Innym aspektem, który organizatorzy muszą wziąć pod uwagę, jest to, czy te organizacje będą wspierać scenę i wykazać, że są zaangażowane w VALORANT w perspektywie długoterminowej. Przykładowo OpTic Gaming ogłosiło fuzję z Team Envy w lutym, więc zdecydowanie przegrywa w tym parametrze do Cloud9 i TSM.
W tej chwili organizacje przygotowują papierkową robotę, aby udowodnić swoją wartość Riot Games. Niektórzy z tych, którzy współpracowali z deweloperem w innych ligach, takich jak LCS lub LEC, będą mieli niewielką przewagę, biorąc pod uwagę, że firma wie, które zespoły mają solidne osiągnięcia.
Komentarze