NOM Esports jest winien prawie 10 000 $ byłym graczom
Według Dexerto izraelska organizacja e-sportowa NOM eSports jest winna prawie 10 000 USD byłym graczom VALORANT. Źródła podają, że klub również nie spełnił wielu obietnic złożonych drużynie, w tym bootcamp przed play-offami VALORANT Regional Leagues 2022 East: Surge Stage 2.
Źródła dodały, że NOM Esports regularnie opóźnia pensje, a gracze często musieli czekać nawet miesiąc na wypłaty.
Izraelska organizacja obiecała dostarczyć drużynie sprzęt od swoich partnerów, a także wykonane na zamówienie koszulki z nazwiskami zawodników od sponsora odzieży Adidas, ale te przedmioty nigdy nie zostały dostarczone zawodnikom.
W sezonie zasadniczym VALORANT Regional Leagues 2022 East: Surge Stage 2 klub obiecał zorganizować dla drużyny bootcamp przed rozpoczęciem play-offów, które w tamtym czasie były zaplanowane w formacie LAN. Organizacja porzuciła jednak później swoje plany, powołując się na fakt, że decydujący etap mistrzostw został przeniesiony do sieci.
Mimo wszystkich trudności czesko-polska drużyna zajęła trzecie miejsce na tych mistrzostwach, zgarniając 2800 euro w puli nagród. Od tego czasu klub próbował ponownie podpisać kontrakty z zawodnikami, ale odmówili dalszej współpracy z NOM Esports.
Po ujawnieniu informacji Tomer Bartov, dyrektor generalny NOM Esports, z którym skontaktował się Dexerto, potwierdził, że organizacja opóźniła wypłatę wynagrodzeń graczy, ale twierdził, że kwota ta wynosiła mniej niż 9000 dolarów.
Według funkcjonariusza, organizacja nie otrzymała jeszcze nagród pieniężnych z żadnego etapu Lig Regionalnych VALORANT 2022 Wschód. To, jak twierdzi, „miało bezpośredni wpływ na planowanie przepływów pieniężnych i budżetu zespołu”.
Izraelska organizacja ogłosiła niedawno, że rozstaje się ze swoim składem VALORANT, ale obiecała spłacić dług wobec graczy po rozstrzygnięciu sporów finansowych z organizatorami VALORANT Regional Leagues 2022 East.
Najnowsza lista NOM Esports VALORANT przedstawia się następująco:
- Zaczep
- frey
- prawie
- Boby
Komentarze