The Guard, TSM, Cloud 9, NRG i Version 1 zbliżyli się do ligi partnerskiej VALORANT
Według insidera George Geddes, północnoamerykańskie organizacje e-sportowe The Guard, TSM, Cloud9, NRG i Version1 zbliżyły się do ligi partnerskiej VALORANT, znajdując się na krótkiej liście do następnej rundy selekcji. W tym tygodniu organizatorzy i deweloperzy VALORANT poinformowali organizacje o kolejnych krokach w systemie partnerskim na przyszły rok, jak podają źródła, bliskie sytuacji.
Na krótkiej liście znalazło się kilka organizacji północnoamerykańskich. Zmierzą się one w bezpośrednich spotkaniach, dotyczących ujawniania informacji finansowych. Według wielu źródeł zespoły takie jak The Guard, TSM, Cloud9, NRG i Version1 przeszły do następnej rundy.
Jeśli chodzi o Azję, organizacja DRX dostała bilet do następnej rundy rozpatrywania wniosków.
Mimo że zespoły te wchodzą w kolejną fazę współpracy z Riot Games, nie gwarantuje to, że trafią do systemu partnerskiego w następnym sezonie. Inne znaczące organizacje prawdopodobnie znalazły się na krótkiej liście, ponieważ co najmniej tuzin zespołów weszło do następnej rundy w samej Ameryce Północnej.
Poinformowano, że mogą wystąpić pewne problemy z organizacjami takimi jak: T1 i G2 Esports. Podczas gdy T1 zamierzają pozostać w Ameryce Północnej, pomimo tego, że marka dominuje na koreańskim rynku, G2 Esports przeciwnie, chcą zmienić region i przenieść się do Ameryki Północnej.
Następny etap selekcji będzie przedostatnim krokiem, zanim Riot Games zdecydują, które organizacje zostaną wybrane do udziału w ligach partnerskich w przyszłym roku. Ostatecznie drużyny te zostaną przefiltrowane do sześciu-ośmiu drużyn, wybranych z Ameryki Północnej, które zostaną włączone do zjednoczonej ligi Ameryki.
Szczegóły systemu partnerskiego VALORANT
Początkowo ponad 150 organizacji złożyło wnioski do Riot Games o dołączenie do programu partnerskiego na kolejny rok. Nieco ponad 200 organizacji wyraziło wstępne zainteresowanie, ale niektóre nie były w stanie dostarczyć dodatkowych informacji na poparcie swojego wniosku.
Jednak ich liczba zaczyna gwałtownie spadać, ponieważ niektóre kluby już zgłosiły odmowy im wstępu do ligi od deweloperzy. Na przykład, organizacja Shopify Rebellion otwarcie wyraziła swoje niezadowolenie o decyzji Riot Games, ale nie porzuciła swoich dwóch składów z dyscypliny.
Ponadto, kilka innych klubów północnoamerykańskich wyeliminowało się z gry dzień wcześniej, w tym Akrew i NYFU.
Maksymalnie 10 drużyn będzie rywalizować w lidze partnerskiej Ameryki Północnej, Brazylii i Ameryki Łacińskiej, która zacznie się w przyszłym roku. Jednak liczba ta nie jest ostateczna i może ulec zmianie.
Komentarze