Riot Games planuje zorganizować regionalne ligi franczyzowe do przyszłego roku VALORANT
Według informatora George'a Geddesa kilka głośnych drużyn skontaktowało się z Riot Games w sprawie systemu uczestnictwa w ligach franczyzowych, które planują zorganizować w przyszłym roku. W poniedziałek 23 maja programiści zorganizowali spotkanie, na którym właściciele i menedżerowie zespołów mogli zadawać pytania dotyczące systemu partnerskiego. Wszystkie informacje, w tym kilka dokumentów, są objęte ścisłą umową o zachowaniu poufności.
Podobno w ligach północnoamerykańskich, brazylijskich i latynoamerykańskich będzie od 8 do 10 drużyn, które zostaną bezpośrednio zaproszone do ligi w przyszłym roku. Według jednego źródła pozostałe dwie ligi z Europy i Azji będą miały mniej więcej taką samą liczbę dedykowanych miejsc.
Zespoły będą ubiegać się o zaproszenia do zostania Partnerami Riot Games w VALORANT w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Deweloperzy planują zapłacić zespołom partnerskim „sześciocyfrową sumę”. Jednak nie pomoże to zbytnio czołowym klubom e-sportowym, ponieważ płacą one graczom już wysokie pensje.
Prawdopodobnie twórcy zdecydowali się pójść ścieżką innej znanej im dyscypliny. Na przykład zarówno LEC, jak i LCS mają 10 darmowych miejsc dla drużyn, a każda liga daje szansę zakwalifikowania się do Mistrzostw Świata.
Dla VALORANT ligi regionalne będą punktem wyjścia do międzynarodowych turniejów, takich jak Masters i Champions.
System partnerski, który został ogłoszony przez Riot Games pod koniec ubiegłego miesiąca, rozpocznie się w 2023 roku z trzema międzynarodowymi ligami, które będą rozgrywane zarówno w sieci LAN, jak i online, z zastrzeżeniem wytycznych medycznych i bezpieczeństwa. Drużyny z Ameryki Północnej będą rywalizować z drużynami z Ameryki Łacińskiej i Brazylii. W drugiej lidze zjednoczą się drużyny z Europy, Rosji, Turcji i MENA. Trzecią ligę będą tworzyć drużyny z Azji Południowo-Wschodniej, Korei, Japonii, Azji Południowej i Oceanii.
Komentarze