
Szef Apple Siri nazywa opóźnienia AI brzydkimi i żenującymi, obiecuje poprawki
Zmagania Apple ze sztuczną inteligencją nie są już tylko szeptami w świecie technologii - są one na pierwszym planie, dzięki brutalnie szczeremu oświadczeniu szefa firmy Siri, Robby'ego Walkera. Na wewnętrznym spotkaniu Walker przyznał, że opóźnienia w funkcjach sztucznej inteligencji Apple, w tym główne aktualizacje Siri, były "brzydkie" i "żenujące". Auć.
"To nie była jedna z tych sytuacji, w których możemy pokazać ludziom nasz plan po jego zakończeniu. Pokazaliśmy ludziom wcześniej".
- Robby Walker, starszy dyrektor Apple

Ulepszenie Siri oparte na inteligencji Apple miało być główną atrakcją nadchodzącej linii iPhone'ów 16. Apple postawiło wszystko na marketing, promując reklamy i szum związany z funkcjami, które w rzeczywistości nie były gotowe. Teraz te aktualizacje są opóźnione na czas nieokreślony, a firma stara się naprawić sytuację.

Źródło zdjęcia: David Paul Morris | Bloomberg
Walker nie powstrzymał się od oceny sytuacji. Przyznał, że zespół przechodzi trudny okres, a wielu pracowników czuje się "wściekłych, rozczarowanych, wypalonych i zawstydzonych". Apple początkowo dążyło do wiosennej premiery tych ulepszeń opartych na sztucznej inteligencji, ale teraz mogą one ujrzeć światło dzienne najwcześniej w przyszłym roku.
"Co gorsza, dział komunikacji marketingowej Apple chciał promować te ulepszenia".
- Robby Walker
Skąd więc te opóźnienia? Według źródeł, funkcje Siri oparte na sztucznej inteligencji po prostu nie działają spójnie. Obecnie wewnętrzne testy Apple pokazują, że działają one poprawnie tylko w 66-80% przypadków. Oznacza to, że jedna na trzy interakcje może zakończyć się niepowodzeniem. Nie jest to dokładnie to, czego oczekujesz od asystenta AI, który ma ułatwić Ci życie.
Kryzys sztucznej inteligencji w Apple: Nadrabianie zaległości
Szersza kwestia tutaj? Apple poważnie pozostaje w tyle w dziedzinie sztucznej inteligencji. Podczas gdy konkurenci tacy jak OpenAI, Google i Microsoft wprowadzają potężne narzędzia AI, Apple utknęło, próbując zmusić Siri do zrobienia tego, co powinno być w stanie zrobić lata temu. Próba firmy, aby przyspieszyć własną inicjatywę AI, Apple Intelligence, napotyka teraz na poważne przeszkody.

Walker przyznał, że Apple popełniło duży błąd, reklamując niedokończone funkcje. Zasugerował również, że istnieją teraz jeszcze bardziej pilne priorytety wewnętrzne, które mogą zepchnąć ulepszenia Siri na dalszy plan.
"Mamy inne zobowiązania w Apple dotyczące innych projektów. Chcemy dotrzymać naszych zobowiązań i rozumiemy, że są one teraz potencjalnie bardziej pilne niż funkcje, które zostały odroczone".
- Robby Walker
Najwyższe kierownictwo Apple, w tym szef AI John Giannandrea i szef oprogramowania Craig Federighi, odczuwają gorąco. Istnieje silna presja, aby zmienić sytuację i chociaż żaden z kierowników wyższego szczebla nie został zwolniony (jeszcze), firma zmienia kierownictwo, aby spróbować naprawić sytuację. Sprowadzono nawet wieloletniego wykonawcę Apple, Kima Vorratha, znanego jako "naprawiacz projektów", aby pomóc.
Sztuczna inteligencja, która (trochę) działa
Pomimo wszystkich problemów, Walker próbował podnieść morale, podkreślając niektóre z funkcji sztucznej inteligencji, które faktycznie działają poprawnie. Pokazał przykłady Siri, która z powodzeniem wyciągnęła numer prawa jazdy na polecenie i zlokalizowała określone zdjęcia. Asystent był również w stanie manipulować aplikacjami za pomocą poleceń głosowych, osadzać treści w wiadomościach e-mail i dodawać odbiorców.

Victor J. Blue | Bloomberg
"Zamierzamy dostarczyć te i inne funkcje, gdy tylko będą gotowe".
- Robby Walker
Ale gotowość jest nadal dużym znakiem zapytania. Nawet z wewnętrznym celem uruchomienia tych funkcji w iOS 19, Walker sam przyznał, że nie jest to gwarantowane. Firma jest teraz bardzo ostrożna, prawdopodobnie próbując uniknąć kolejnej kłopotliwej sytuacji.
"Klienci nie oczekują tylko tych nowych funkcji, ale chcą również bardziej zaokrąglonej Siri".
- Robby Walker
Co dalej?
Na razie Apple koncentruje się na kontroli szkód. Firma nadal planuje wprowadzić Apple Intelligence w wielu językach w przyszłym miesiącu i pracuje w nadgodzinach, aby wprowadzić funkcje oparte na sztucznej inteligencji do Chin poprzez partnerstwa z Alibaba i Baidu. Ale długo oczekiwany przegląd AI Siri? Oczekiwanie trwa.

W tym momencie jasne jest, że Apple ma wiele do zrobienia, jeśli chce konkurować w wyścigu AI. A po latach, w których Siri czuła się jak najsłabsze ogniwo w świecie wirtualnych asystentów, fani są, co zrozumiałe, sceptyczni. Pytanie brzmi teraz: Czy Apple może faktycznie dostarczyć? A może będzie to kolejny przypadek nadmiernej obietnicy i niedostatecznej dostawy?
Jedno jest pewne - saga Apple dotycząca sztucznej inteligencji jest daleka od zakończenia.
Komentarze