
Subreddit Silksong organizuje absurdalny konkurs „Dreamer”, banuje fanów przed premierą
Oczekiwanie na Hollow Knight: Silksong ciągnie się od ogłoszenia w 2019 r., ale zamiast się rozpaść, społeczność zwiększa absurd. W nowym konkursie na Reddicie subreddit Silksong wybiera trzech członków, którzy zostaną zbanowani do czasu premiery gry. Nazywają ich „Dreamers” i tak, to prawda.
Konkurs, opublikowany przez moderatora kurgow na Reddicie, jest wydarzeniem z przymrużeniem oka, aby uczcić zbliżającą się (choć wciąż nieokreśloną) premierę Silksong. Zainspirowany historią oryginalnego Hollow Knight, w którym Dreamers to postacie, które musiały zostać zapieczętowane, aby chronić świat, ten konkurs pozwala fanom głosować na to, kogo w subreddicie należy poświęcić. Zwycięzcy zostaną wykluczeni z udziału w subreddicie, ale zostaną odblokowani, gdy gra w końcu zostanie wydana.
To chaos w najbardziej jedwabistym stylu, jaki tylko jest możliwy.
Trzech Marzycieli zostanie wybranych w głosowaniu społeczności 2 lipca, ale czwarty został już wybrany. Użytkownik Reddita HopOffRedditRn, zwany również w poście konkursowym „Skongerem”, został ogłoszony wiodącym Marzycielem. Ten użytkownik najwyraźniej wpadł na cały pomysł i, jak śmiało stwierdza post konkursowy:
„Najsilniejszy będzie ich prowadził.”
To nie jest cytat z gry. To jest z wątku konkursu.
Cała ta sprawa odzwierciedla to, czym subreddit Silksong stał się na przestrzeni lat: częściowo think tankiem tworzącym teorie, częściowo fabryką memów o wysokiej wydajności i częściowo kultem internetowym. To miejsce, w którym użytkownicy często zamieszczają fałszywe zapowiedzi gier, wymieniają się teoriami spiskowymi na temat każdego tweeta od Team Cherry i tworzą dla siebie nawzajem rozbudowane historie, jakby Silksong już istniał.
Subreddit ma ponad 160 000 członków. Wielu z nich identyfikuje się jako „wierzący” (tak, celowo tak napisano) lub „wątpiący”, frakcje, które wyrosły z długiego cyklu rozwoju i całkowitej ciszy Team Cherry. Fakt, że fani zaakceptowali ten absurd, zamiast się rozpaść, wyróżnia tę społeczność.
Ten konkurs jest jednym z dziwniejszych wydarzeń organizowanych przez fanów w każdej społeczności graczy, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że jedyną nagrodą jest niemożność publikowania postów przez nieznany okres czasu. A mimo to wątek ma już setki komentarzy. Ludzie otwarcie prowadzą kampanię, aby zostać zbanowanymi. Tworzą sztukę, piszą posty kampanijne i obrzucają się nawzajem obelgami — wszystko po to, aby znaleźć się w panteonie Dreamerów.

W konkursie nie ma nic oficjalnego. Team Cherry nie potwierdziło tego, a jedyne, na co wpływa, to udział w jednym subreddicie. Ale w przestrzeni, która od lat nie ma konkretnej daty premiery, gdzie najnowszy zwiastun wciąż nie nadszedł, tego rodzaju społeczność wypełnia próżnię.
Podczas gdy niektóre fandomy popadają w negatywizm podczas długiego oczekiwania, tłum Silksong zbudował swój własny świat. Surrealistyczny, lekko przeklęty, ale jednak — miejsce, w którym ludzie logują się codziennie, aby robić żarty, dekodować pikselowe materiały i pisać fan fiction o niezapowiedzianych NPC-ach. Gra nie musi jeszcze istnieć. Społeczność zachowuje się tak, jakby już istniała.
A kiedy gra w końcu zostanie wydana, Dreamers powrócą. Zasady konkursu są jasne: zbanowani użytkownicy zostaną odpieczętowani w momencie wydania Silksong. Kiedykolwiek to będzie. Do tego czasu będą męczennikami memu.
Ten konkurs jest doskonałym przykładem tego, że siła społeczności nie pochodzi od twórców — pochodzi od samych fanów. Nawet bez gry do grania, subreddit Silksong zdołał pozostać aktywny, zabawny i dziwny w sposób, który wydaje się całkowicie wyjątkowy. Konkurs Dreamer pokazuje, jak wewnętrzne żarty, odniesienia do wiedzy i wspólne poczucie cierpliwości (lub uporu) mogą stworzyć trwałą tożsamość.
Ofiara użytkowników dla samego bitu to nie tylko internetowy humor — to symboliczny akt poświęcenia grze, w którą nikt jeszcze nie grał. To fandom zamieniony w sztukę performatywną. A fakt, że ponad 900 użytkowników bierze udział w konkursie, w którym nagrodą jest „idź, dopóki gra nie padnie”, świadczy o tym, jak bardzo zaangażowana jest ta baza.
Silksong to nie tylko kolejna wyczekiwana gra — to już rytuał społeczności. Wydarzenia takie jak to jasno pokazują, że bez względu na to, ile to potrwa, fani nigdzie się nie ruszą.
Kiedy gra w końcu zostanie wydana, nastąpi powódź emocji. Ale dla subreddita Silksong, część magii będzie tym, co mieli przed tym dniem — dziwnym, ręcznie wykonanym szaleństwem, które zbudowali razem w długim, długim oczekiwaniu.
Komentarze