
Riders Republic doczeka się filmowej adaptacji - w reżyserii twórców "Bad Boys for Life"
Film oparty na grze Riders Republic jest obecnie na wczesnym etapie rozwoju, a za jego sterami stoją reżyserzy Adil El Arbi i Bilall Fallah - ten sam duet, który stoi za Bad Boys for Life.
Projekt nie wszedł jeszcze w fazę produkcji, więc nie ma potwierdzonych informacji na temat fabuły czy obsady. Ponieważ oryginalna gra nie ma tradycyjnej fabuły, twórcy filmu stanęli przed kreatywnym wyzwaniem: stworzeniem wciągającej narracji przy jednoczesnym zachowaniu wierności energicznemu i zabawnemu duchowi Riders Republic.
W wywiadzie dla Deadline producenci stwierdzili, że wraz z Ubisoft Film & Television planują przenieść na duży ekran "humor i spektakularne akrobacje na zaśnieżonych alpejskich stokach". Zdjęcia rozpoczną się dopiero w 2026 roku, co oznacza, że film zobaczymy najwcześniej w 2027 roku.
Jeśli nigdy nie grałeś w Riders Republic, oto krótkie podsumowanie. Wydana w 2021 roku gra to wieloosobowa rozgrywka na dużą skalę w otwartym świecie, która łączy w sobie sporty ekstremalne, takie jak jazda na rowerze, snowboard, latanie w kombinezonie wingsuit i nie tylko - a wszystko to na ogromnej mapie inspirowanej prawdziwymi parkami narodowymi USA. W wydarzeniach może brać udział do 64 graczy jednocześnie, a łączna liczba graczy w grze przekroczyła już 10 milionów.
Ciekawostka: budując świat gry, twórcy połączyli krajobrazy z kilku słynnych parków - w tym Yellowstone, Mammoth Mountain i Bryce Canyon - w jedno spójne środowisko. Istnieje duża szansa, że ten zróżnicowany teren zostanie odtworzony w filmie, dając fanom głębsze poczucie zanurzenia i autentyczności.
Komentarze