en
ua
ru
de
pt
es
pl
fr
tr
fi
da
no
sv
en
EGW-NewsGamingIndiana Jones sprzedaje się szybciej na PS5 niż na Xbox, nowy zwiastun Dooma całkowicie ignoruje Xbox
Indiana Jones sprzedaje się szybciej na PS5 niż na Xbox, nowy zwiastun Dooma całkowicie ignoruje Xbox
389
0
0

Indiana Jones sprzedaje się szybciej na PS5 niż na Xbox, nowy zwiastun Dooma całkowicie ignoruje Xbox

Indiana Jones sprzedaje się lepiej na PS5 niż na Xboksie, a nowy zwiastun Dooma sprawia, że jest jeszcze dziwniej

Chicken.gg
Free gems, plus daily, weekly, & monthly boosts!
Chicken.gg
CS:GO
Claim bonus
Rain.gg
3 FREE Cases & 5% Deposit Bonus
Rain.gg
CS:GO
Claim bonus
CSFAIL
Use promo code 5YEAR1 to get +10% on your deposit!
CSFAIL
CS:GO
Claim bonus

Powiedzmy to wprost: żyjemy teraz w najdziwniejszej części wojny konsol. Microsoft jest właścicielem Bethesdy. Bethesda wydaje Indiana Jones And The Great Circle. Gra najpierw ukazała się na Xboksie i PC, cztery miesiące temu. A teraz, gdy wylądowała na PlayStation 5, sprzedaje się tam szybciej niż gdziekolwiek indziej.

A, i żeby jeszcze bardziej ubarwić kryzys tożsamości korporacyjnej, Bethesda właśnie wydała zwiastun tylko na PlayStation do nadchodzącego Doom: The Dark Ages — nie wspominając ani razu o Xboksie. W jakiej linii czasowej jesteśmy?

„Indiana Jones sprzedał się w liczbie ponad 117 200 egzemplarzy na PlayStation 5 w ciągu tygodnia od premiery 17 kwietnia 2025 r.”

Według analityka Alinea, Rhysa Elliota, jest to o 28% szybsze niż wydajność gry na Steamie, gdy została wydana w grudniu. I tak, wyprzedza również Xboksa, chociaż to trochę bardziej skomplikowane. Ponieważ większość użytkowników Xboksa nie kupiła gry — po prostu pobrali ją za pośrednictwem Game Pass.

„Szacuje się, że nieco mniej niż pięć milionów graczy na konsoli Xbox sprawdziło Indianę Jonesa… ale zdecydowana większość grała w nią za pośrednictwem Game Pass”.

W tym tkwi sedno sprawy. Gracze Xbox grali w tę grę, ale jej nie kupili. Tymczasem gracze PlayStation wydają na nią 70 USD bez wahania. Analityk przewiduje nawet, że wersja na PS5 ostatecznie przebije całkowitą sprzedaż na Steam, która obecnie wynosi około 300 000.

Indiana Jones sprzedaje się szybciej na PS5 niż na Xbox, nowy zwiastun Dooma całkowicie ignoruje Xbox 1

Czym w ogóle jest wyłączność?

Jeśli myślisz sobie: „Czekaj, czy to nie jest gra Microsoftu?” — nie jesteś sam. To ten sam Microsoft, który kiedyś oferował Halo, Gears of War i Forza jako gry ekskluzywne na poziomie fortecy. Potem wiatry się zmieniły.

Tak zwane „wyłączne wojny” były kiedyś proste. Sony miało Bloodborne, Spider-Mana, The Last of Us i God of War — wszystkie sprzedające systemy. Microsoft miał Halo, Fable i Gears. Ale w ciągu ostatnich kilku lat Microsoft zmienił biegi. Mocno.

Zaczęli wypuszczać więcej swoich niegdyś ekskluzywnych gier na Nintendo Switch i PlayStation, mówiąc głośno cichą część: nie chodzi im już o sprzedaż konsoli. Chodzi im o subskrypcje Game Pass.

To właśnie tutaj strategia ich gryzie. Game Pass jest świetny dla konsumentów, ale nie jest świetny do sprzedaży gry takiej jak Indiana Jones za 70 dolarów za sztukę. Tymczasem odbiorcy Sony nadal kupują fizyczne i cyfrowe gry, jakby był 2013 rok, a ta gotówka nadal mówi.

„Microsoft zmierza w kierunku stania się wydawcą multiplatformowym, który stawia swoją usługę subskrypcji Game Pass ponad konsolami Xbox”.

A potem Doom wchodzi na czat… i mówi PlayStation tylko „Cześć”

Jakby liczby Indiany Jonesa nie mówiły wystarczająco dużo, Bethesda właśnie wypuściła nowy zwiastun Doom: The Dark Ages — tylko na kanale YouTube PlayStation. Wideo zatytułowane Cosmic Realm First Reveal przedstawia Hugo Martina z id Software zachwycającego się grą… bez ani jednego słowa „Xbox”. Kończy nawet tym klejnotem:

„Chcemy dać fanom Sony coś wyjątkowego”.

To jest takie konkretne. Jasne, Doom zawsze był wieloformatowy. Ale Bethesda i id Software są teraz studiami Microsoftu. Można by pomyśleć, że logo Xbox może się gdzieś wślizgnąć. Nie wślizguje się.

Więc jesteśmy w punkcie, w którym deweloperzy Microsoftu promują gry tak, jakby były ekskluzywne dla PlayStation. Gdybyś pokazał to komuś w 2018 roku, pomyślałby, że to deepfake propaganda.

Indiana Jones sprzedaje się szybciej na PS5 niż na Xbox, nowy zwiastun Dooma całkowicie ignoruje Xbox 2

Uzbrojona ekskluzywność Sony nadal działa

Rzecz w tym, że Sony nigdy nie zrezygnowało z wyłączności. Nawet teraz, w 2025 roku, Bloodborne nadal jest ekskluzywne dla PS4. The Last of Us Part I trafiło na PC dopiero niedawno. A Spider-Man 2? Nie wstrzymuj oddechu, bo wkrótce opuści PlayStation.

To właśnie te ekskluzywne tytuły są powodem, dla którego ludzie kupują PlayStation. Ufają, że Sony dostarczy im wielkich, kinowych, potrójnych wrażeń, których nie mogą uzyskać nigdzie indziej (przynajmniej nie przez kilka lat). Microsoft, przeciwnie, wydaje się w porządku, pozwalając swoim największym grom iść gdziekolwiek.

Nawet Starfield — kiedyś uważany za główną atrakcję Xboxa — ma w przyszłości trafić na PS5. Więc kiedy Indiana Jones pojawi się na PS5, fani PlayStation zobaczą to jako nową, błyszczącą grę AAA do kupienia. Fani Xboxa? Już grali w nią w Game Pass i przeszli dalej.

Indiana Jones sprzedaje się szybciej na PS5 niż na Xbox, nowy zwiastun Dooma całkowicie ignoruje Xbox 3

Sprzęt Xbox

Słoniem w pokoju jest kryzys tożsamości Xboxa. Jeśli PlayStation dostaje wszystkie gry Xbox — często miesiące później, ale w lepiej sprzedającej się formie — jaki jest sens posiadania Xboxa?

Game Pass jest świetny, bez dwóch zdań. Ale jeśli jesteś konsumentem wybierającym między PS5 a Xbox Series X, a PS5 dostaje to samo, plus Spider-Man, plus God of War, plus Final Fantasy… staje się to coraz trudniejsze do sprzedania dla pudełka Microsoftu.

Krążą pogłoski, że Microsoft rozważa całkowite wycofanie się z wyścigu sprzętowego, zamiast tego skupiając się na publikowaniu i Game Pass na wszystkich platformach. Sukces Indiany Jonesa na PS5 — i zwiastun Dooma skoncentrowany na PS5 — zdecydowanie dolewają oliwy do ognia.

„To nadal dziwny znak czasów – i taki, który pozostawia wielkie pytanie o rolę Xboksa w przyszłości na rynku konsol”.

Indiana Jones sprzedaje się szybciej na PS5 niż na Xbox, nowy zwiastun Dooma całkowicie ignoruje Xbox 4

Przyszłość wygląda na multiplatformową

Microsoft mógł myśleć, że może mieć jedno i drugie — kontrolować studia i platformy. Ale to, co widzimy teraz, to stopniowa zmiana w kierunku Microsoftu jako wydawcy na pierwszym miejscu, posiadacza platformy na drugim (lub trzecim?) etapie.

Indiana Jones And The Great Circle osiągający liczby na PS5 to nie tylko przypadek. To sygnał. Ludzie chcą świetnych gier i tak naprawdę nie obchodzi ich, kto je wydaje. Ale jeśli jesteś Microsoftem, to musi trochę boleć. Ponieważ podczas gdy Sony sprzedaje kopie twojej gry za 70 dolarów, twoja własna konsola jest tylko platformą startową do bezpłatnego okresu próbnego Game Pass.

Prawdziwy zwrot akcji? Jeśli to będzie działać dalej, PlayStation może stać się najlepszym miejscem do grania w gry Microsoftu.

Dziki.

Zostaw swój komentarz
Podobał Ci się artykuł?
0
0

Komentarze

DO GÓRY
FREE SUBSCRIPTION ON EXCLUSIVE CONTENT
Receive a selection of the most important and up-to-date news in the industry.
*
*Only important news, no spam.
SUBSCRIBE
LATER
Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie.
Spersonalizuj
OK