Operator turniejowy Nerd Street Games zwolnił około jednej czwartej pracowników

Według The Esports Advocate operator turniejów Nerd Street Games zwolnił około jednej czwartej swojego personelu. Decyzja ta wynika z trwających problemów z wypłatą nagród dla drużyn.

W środę, 18 stycznia, Nerd Street Games poinformowało wszystkich pracowników, że nastąpią zwolnienia, a wkrótce potem 25% pracowników zostało zwolnionych ze swoich stanowisk. Według wstępnych szacunków firma zatrudnia około 100 osób, ale liczba ta może być daleka od prawdy.

Zgłoszono, że niektóre osoby zwolnione przez Nerd Street Games pracowały przy projektowaniu/grafice, operacjach e-sportowych i produkcji.

Pierwsze trudności operatora turnieju pojawiły się pod koniec ubiegłego roku, kiedy część graczy i drużyn oskarżyła Nerd Street Games o opóźnianie wypłaty nagród pieniężnych. Jednocześnie prezes firmy John Fazio zapewniał, że problem jest rozwiązywany wspólnie z Riot Games, a same trudności pojawiły się po upadku giełdy FTX.

Dokładamy wszelkich starań, aby nadrabiać zaległości tak szybko, jak to możliwe i wysyłać płatności co tydzień. Począwszy od przyszłego tygodnia, wszystkie wypłaty VAL Summer Champs będą realizowane zarówno w przypadku nagród, jak i pracy. Mamy nadzieję, że wszystkie płatności Frag zostaną wypłacone do przyszłego miesiąca i pracujemy z Riot Games nad wypłatami VCT.

John Fazio, dyrektor generalny Nerd Street Games

Nie wiadomo, jak sytuacja rozwinie się w przyszłości. Jest mało prawdopodobne, aby operator turnieju miał duże trudności finansowe, biorąc pod uwagę liczbę partnerów i środki pozyskane z inwestycji. Jednak Nerd Street Games utraciło już status głównego partnera Riot Games w dyscyplinie VALORANT, co może świadczyć o utracie zaufania ze strony wydawcy.