Riot Games zamierza rozwiązać umowę LCS z FTX przez sąd
Riot Games złożyło serię dokumentów sądowych w amerykańskim sądzie upadłościowym, zamierzając zakończyć siedmioletnią umowę LCS z giełdą kryptowalut FTX. Wydawca zakończy współpracę ze skandaliczną giełdą FTX zaledwie rok po zawarciu umowy partnerskiej.
FTX po prostu nie ma możliwości naprawienia szkód w reputacji, które Riot Games już wyrządziło w wyniku wysokiego publicznego rozgłosu spowodowanego fiaskiem, które poprzedziło bankructwo FTX. FTX nie może cofnąć czasu i naprawić szkód wyrządzonych Riot Games przez jego upadek.
Riot Games i FTX połączyły siły zeszłego lata, kiedy deweloper League of Legends zwerbował FTX jako oficjalnego sponsora kryptowalut LCS, najbardziej dochodowej ligi północnoamerykańskiej dyscypliny. Jednak transakcja upadła w momencie, gdy FTX ogłosiła upadłość.
Zgodnie z ostatnią petycją FTX zapłaciło Riot Games połowę tego, co jest winne za 2022 rok. W tym roku firma była winna wydawcy 12 500 000 dolarów i zapłaciła dokładnie połowę tej kwoty. FTX będzie winien Riot Games jeszcze więcej pieniędzy w przyszłym roku zgodnie z ich umową, przy czym pierwsza płatność przypada na 3 stycznia 2023 r.
Według Riot Games szkód w reputacji spowodowanych przez FTX „nie można naprawić”. Termin rozprawy w sprawie wniosku o zakończenie transakcji z giełdą wyznaczono na 11 stycznia przyszłego roku.
To nie pierwszy raz, kiedy giełda kryptowalut straciła swoich partnerów. W listopadzie podobne umowy z FTX rozwiązały organizacje e-sportowe FURIA i TSM, które zareagowały na bankructwo giełdy kryptowalut.
Warto zauważyć, że sprawa upadłości FTX wciąż się przeciąga. Niedawno władze Bahamów zatrzymały Sama Bankmana-Frieda, założyciela giełdy kryptowalut FTX, który opuścił swoje stanowisko po upadku firmy. Jednocześnie wielu ekspertów uważa, że zamknięcie FTX to nic innego jak oszustwo, w które zamieszani są liderzy firmy.
Komentarze