Były gracz NAVI o stosunku Iceberg do wyjątku GeneRaL: "Bogdan nie brał udziału w tym wszystkim"
Pół godziny temu były gracz NAVI Victor 'GeneRaL' Nigrini zamieścił na swoim koncie na Instagramie wiadomość wideo, w której opowiedział, jak wszystko wygląda z jego strony:
"Dzień czwarty. Rano plac (mecz treningowy z inną drużyną - przyp. Red.)" Odwołany, kierownik pisze "Będziemy mieli zgrupowania, wejdźcie", na zgrupowania jadę o czwartej[godz. ]i Mag natychmiast mi mówi, że „zespół zdecydował: kopniemy cię”. Zwykle mieliśmy takie kłopoty i jak zwykle mówię „Tak, dobrze, kopnij”. Potem przez 5–10 sekund panowała niezręczna cisza, po czym ktoś się połączył i powiedział: „To nie był żart, ale poważna rozmowa. RAMZES666 napisał do nas i uważamy, że będzie lepiej. Chcemy z nim zagrać.” Od razu zapytałem: „Co? Zdecydowałeś się zrobić wszystko cicho za mną i nic mi nie powiedział? ”, po czym milczeli, wrzeszcząc, zaczęli wymyślać śmieszne wymówki. Powiedziałem im„ Powodzenia ”i to wszystko.
W szczególny sposób Victor Nigrini zwrócił uwagę na fakt, że Bogdan „Iceberg” Vasilenko „umył ręce” w całej tej sprawie i odmówił udziału w takich intrygach. Wszystkie decyzje były podejmowane bez jego zgody, mimo że jest częścią zespołu:
„Chcę odnotować moment, w którym Bogdan nie brał udziału w tym wszystkim. O ile rozumiem, była z nim jakaś błotnista sytuacja. Albo go kopnięto, albo nie. To była sytuacja niezrozumiała. fakt, że nie brał w niej udziału. W tej sytuacji brało udział trzech zawodników i Mag (trener) podobno ”.
Victor powiedział, że kiedy gracze grali razem i doszło do podpisania kontraktów z Natusem Vincere, gracze e-sportowi obiecali sobie nawzajem, że nie będą wykluczać kogokolwiek:
„Przed podpisaniem umowy z NAVI wszyscy daliśmy„ chłopięce słowo ”, jesteśmy w jakikolwiek sposób„ rozmrażać ”(jednostka frazeologiczna oznaczająca„ do końca ”- przyp. Red.), Nikogo nie wykluczamy i gramy razem w The International 100%. ZAWSZE WANNAFLY pierwszy krzyknął, że zostawiłby siebie, gdyby ktoś został nagle wyrzucony i nie byłoby żadnych kopnięć, a także, że to była 100% gwarancja itd. Gracze prawie przysięgali[lojalność]. Najwyraźniej „ chłopięce słowo „nie zostało zachowane, że tak powiem”.
GeneRaL zauważył, że 2 tygodnie przed wyjazdem kwestia wymiany zespołu wciąż była podnoszona, ale od razu został zduszony w zarodku, jednak najwyraźniej nie do końca:
„Jest jeszcze jedna rzecz,[a mianowicie]kwestia zmiany, nie jest już w moim kierunku. Pojawiła się 2 tygodnie temu na bootcampie. W tym czasie otrzymaliśmy jasną odpowiedź:„ Nie, nadal gramy takie zespół w stu procentach. Sto procent. ”Dwa tygodnie temu mówili, że nikt nikogo nie zmieni. A teraz, dwa tygodnie później, taka sytuacja się wydarzyła”.
Komentarze