Nightfall z Virtus.pro zaczął grać jako offlane
Fani Virtus.pro zauważyli ciekawostkę dotyczącą Virtus.pro: Egor „Nightfall” Grigorenko w ostatnich meczach aktywnie grał na trzeciej pozycji. Te informacje można znaleźć na stronie Dota2ProTracker.
W ostatnich dziesięciu konfrontacjach używał bohaterów takich jak Mars, Sand King, Legion Commander, Slardar, Earthshaker i innych używanych na trzeciej pozycji. Na tym ciekawostki się nie kończą. Egor „Nightfall” Grigorenko prawie wszystkie mecze rozegrał ze swoim kolegą z drużyny Virtus.pro Witalijem „Save-” Melnik.
Ostatnio w Internecie zaczęły krążyć pogłoski, że Dmitrij „DM” Dorokhin, zajmujący trzecie miejsce w Virtus.pro, może odejść z zespołu i zostać wolnym agentem. Ponadto Save- z jakiegoś nieznanego powodu zmienił swój pseudonim Steam na „lft”, co może być akronimem szukania drużyny lub skrótem dla left. Biorąc pod uwagę możliwe odejście DM z zespołu, przejście Nightfall do pozycji offline wydaje się dość realistycznym scenariuszem na nadchodzące wydarzenia.
Dyrektor generalny Virtus.pro Siergiej Glamazda skomentował tę sytuację 22 października. VP CEO zauważył, że wszystkie plotki nie mają nic wspólnego z rzeczywistością i Virtus.pro będzie nadal grać z tym samym składem.
Ze swojej strony chcielibyśmy zauważyć, że często słowa kierownictwa organizacji eSportowych nie pokrywają się z rzeczywistością. Godne uwagi przykłady: niedawne odejście Jegora „flamie” Wasiliewa z Natus Vincere. Zastąpił go młody i obiecujący zawodnik Valery „B1t” Wachowski. Według trenera NAVI taka decyzja była tymczasowa, ale fani organizacji od razu podejrzewali to wykluczenie flamie z szeregów początkowego składu. Jak się później okazało, ich założenia okazały się słuszne. Z tego powodu nie byłoby zbyteczne założenie, że Nightfall rzeczywiście z czasem będzie w stanie zastąpić DM na pozycji offlane, podczas gdy Dmitry Dorokhin odejdzie z organizacji, a Virtus.pro znajdzie nowego gracza na pierwszą pozycję.
Komentarze