Eksperci wątpią w możliwość wznowienia pracy FTX
Po tym, jak FTX zgłosiło swoją niewydolność finansową i złożyło wniosek o upadłość, wyszło na jaw wiele ciekawych rzeczy dotyczących najwyższego kierownictwa platformy. Nie są bezpodstawnie oskarżani o wykorzystywanie środków klientów do innych celów.
Pod tym względem wiarygodność FTX została znacznie nadszarpnięta, ale o dziwo pojawiają się osoby, które oczekują, że amerykańska firma będzie mogła w pełni wznowić swoją działalność.
W Internecie toczy się już wiele dyskusji na temat przyszłości FTX. O możliwych losach amerykańskiej giełdy kryptowalut wypowiadali się też znani eksperci ze świata kryptografii.
Na przykład Aaron Lane, który zajmuje stanowisko starszego wykładowcy, powiedział, że nie był zaskoczony decyzją kierownictwa o wznowieniu pracy FTX. Zdaniem Lane'a ma to jakiś sens, ale ma wyraźny sceptycyzm co do powodzenia takiego wydarzenia, ponieważ klienci wyraźnie stracili zaufanie do serwisu.
Liam Hennessy, prawnik zajmujący się aktywami cyfrowymi w australijskiej firmie Gadens, również wyraził swoją opinię. Według Liama FTX może próbować wrócić na rynek, ale będzie im to bardzo trudne.
Hennessy oczywiście wymienił utratę zaufania klientów i ogromne szkody w reputacji, które firma poniosła w miesiącach od października, jako główne wyzwania, przed którymi stoi. Ponadto prawnik miał duże wątpliwości, czy amerykańska giełda kryptowalut będzie w stanie ponownie uzyskać licencję na świadczenie klientom usług kryptowalutowych.
Zdaniem prawnika FTX może odnieść sukces w niektórych jurysdykcjach, ale nie będzie można pracować w najbardziej rozwiniętych krajach, takich jak USA czy Wielka Brytania i Australia. Powód jest oczywisty – utrata zaufania zarówno ze strony klientów, jak i regulatorów. Z tego powodu, jeśli amerykańska giełda kryptowalut może jakoś wrócić do gry, to w tym przypadku nie będzie to zbyt opłacalne, ponieważ klienci raczej nie będą chcieli wracać na giełdę FTX z innych platform.
Cointelegraph poprosił o opinię prezesa Binance Australia Lee Traversa na temat obecnej sytuacji. Ten ostatni, podobnie jak Liam Hennessy, uważa za mało prawdopodobny powrót FTX w pełni na rynek kryptowalut ze względu na niewielkie szanse giełdy na uzyskanie niezbędnej licencji do świadczenia usług związanych z aktywami cyfrowymi.
Giełda Sama Bankmana-Frieda stała się powodem, dla którego organy regulacyjne z całego świata wyostrzyły swoją uwagę na proces regulacyjny w odniesieniu do kryptowalut. Z tego powodu FTX nie będzie w stanie uzyskać wymaganej licencji i będzie teraz zawsze pod ostrzałem organów regulacyjnych.
Prezes Binance Australia zwrócił również uwagę na fakt, że po upadku FTX wielu klientów kontynuowało swoją działalność inwestycyjną i handlową na innych serwisach, takich jak Binance. Ze względu na to, że raczej nie będą czuli się bezpiecznie na amerykańskiej platformie, użytkownicy raczej nie wrócą do miejsca, w którym stracili już wszystkie swoje pieniądze.
Nie mógł też nie zauważyć momentu ujawnienia oszukańczych schematów przez najwyższe kierownictwo FTX. Według Lee Travers żaden klient nie chciałby wrócić do miejsca, w którym został oszukany i źle potraktowany, a także wykorzystał swoje osobiste zasoby finansowe do zaspokojenia swoich pragnień.
Komentarze