DogEvil zdyskwalifikowany z BLAST.tv Austin Major 2025 Chinese Qualifier po zbanowaniu gracza

Chińska drużyna CS2 DogEvil została zdyskwalifikowana z BLAST.tv Austin Major 2025 Chinese Regional Qualifier po tym, jak Valve potwierdziło zasadność bana nałożonego na gracza Junchi "BZA"Yang. Zakaz, pierwotnie wydany na platformie B5, pojawił się ponownie, gdy BZA próbował rywalizować pod alternatywnym kontem - ruch, który ostatecznie kosztował jego drużynę udział w turnieju.

Jak do tego doszło

Kontrowersje rozpoczęły się, gdy BZA zdecydował się wziąć udział w chińskim MRQ przy użyciu dodatkowego konta Steam, próbując ominąć długotrwały siedmioletni zakaz. Urzędnicy turniejowi szybko zasygnalizowali rozbieżności w historii jego konta, a kiedy nie udało mu się przełączyć na zarejestrowane konto na czas, DogEvil otrzymał techniczny przepadek w meczu otwarcia przeciwko TYLOO.

Valve i BLAST wkraczają do akcji

Przedstawiciel BLAST potwierdził HLTV, że Valve przeanalizowało sprawę i ustaliło, że zakaz BZA jest ważny. Bez kwalifikującego się zastępcy lub trenera, który mógłby go zastąpić, DogEvil nie mógł wystawić pełnego składu, co spowodowało ich automatyczne usunięcie z turnieju.

Wpływ na drabinkę kwalifikacyjną

Dyskwalifikacja DogEvil zmieniła krajobraz playoffów. TYLOO awansowało domyślnie do finału górnej drabinki, ale ostatecznie zostało pokonane przez Lynn Vision, które zapewniło sobie pierwszy slot na chińskim Majorze. Rare Atom awansowało do finału dolnej drabinki, gdzie ponownie zmierzy się z TYLOO o drugi bilet do Austin Major.

Publiczne przeprosiny BZA

W związku z zaistniałą sytuacją BZA wystosował długie przeprosiny na Bilibili, biorąc pełną odpowiedzialność za dyskwalifikację i przyznając się do wprowadzenia w błąd zarówno swoich kolegów z drużyny, jak i opinii publicznej:

"Zachowałem się wyjątkowo niedojrzale. Okłamałem swój zespół i społeczność, wymyślając historie o hakowaniu i kupowaniu kont, aby uniknąć konsekwencji. W przeszłości używałem zbanowanego konta do boostów i zwykłych gier - nigdy nie myślałem, że przejdę na zawodowstwo i nie wierzyłem, że mnie to dopadnie. Kiedy prawda wyszła na jaw, spanikowałem. To była moja porażka".

"Nigdy nie używałem cheatów i jestem gotów poddać się każdej kontroli - VAC, audytom sprzętu, wszystkiemu. Problemem nie był jednak ban, ale mój sposób myślenia. Zatarłem granice, zignorowałem zasady i popełniłem fatalny błąd. Zawiodłem drużynę i postanowiłem odejść z profesjonalnego CS-a".

Kosztowna lekcja dyscypliny e-sportowej

Dyskwalifikacja DogEvila jest wyraźnym przypomnieniem znaczenia profesjonalizmu, przejrzystości i odpowiedzialności w e-sporcie. Błąd w ocenie jednego gracza - spowodowany strachem i złymi decyzjami - nie tylko zakończył jego własną karierę, ale także wykoleił nadzieje całej drużyny na Majora w krytycznym momencie.