ESL i BLAST mogą pozwolić Virtus.pro konkurować
Według portalu Dexerto, operatorzy turniejów ESL i BLAST mogą zezwolić organizacji Virtus.pro na konkurowanie pod swoim hasłem. Przypomnijmy, że nieco wcześniej organizator PGL zezwolił klubowi na grę pod szyldem Virtus.pro na The International 2022.
Według Dexerto, decyzja o wyświetlaniu nazwy zespołu jako Virtus.pro wyszła od Valve, a nie od PGL. To wydarzenie z pewnością wywrze presję na ESL i BLAST, aby przywrócić status Virtus.pro w mistrzostwach CS:GO.
Organizacja Virtus.pro podobno naciskała na operatorów turniejów do zniesienia sankcji, ponieważ klub niedawno mianował Arama Karamanukyan na swojego nowego dyrektora generalnego.
Karamanukyan, obywatel Armenii, zainwestował w Virtus.pro i przejął znak towarowy organizacji. Według samego klubu, jego różne drużyny e-sportowe „mogą i będą rywalizować wyłącznie” pod szyldem Virtus.pro.
Dzieje się to po okresie, w którym drużyny Virtus.pro Dota 2 i CS:GO zostały zmuszone do gry na neutralnym statusie outsiderów z powodu sankcji nałożonych przez turniej po rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Kolejnym mistrzostwem dla Virtus.pro może być Intel Extreme Masters Road to Rio 2022: European RMR B. Jednocześnie skład CS:GO przygotowuje się również do rozpoczęcia play-offów 16 sezonu ESL Pro League, w których prawdopodobnie będzie pozostawać pod znacznikiem Outsiders.
Oczekuje się, że ESL wkrótce podejmie decyzję w tej sprawie. Już za dwa tygodnie Malta będzie gospodarzem turniejów RMR dla Europy, w których zagrają Outsiders. Kwalifikacje do mistrzostw brazylijskiego Majora odbędą się od 4 do 9 października.
Komentarze