Plotka: Valorant może zawierać tryb pojedynku
Niedawno w sieci pojawiły się nowe przecieki informacji dotyczących aktualizacji w strzelance e-sportowej od Riot Games, Valorant. Według niektórych wtajemniczonych w grze może pojawić się tryb pojedynku, w którym gracze będą grać przeciwko sobie w formacie 1v1.
Teraz gracze mają dostęp do sześciu głównych trybów gry i jednego dodatkowego („Snowballs” – dostępne w święta noworoczne). Są one globalnie podzielone na deathmatch i podkładanie/usuwanie bomby. W ten sposób tryb 1v1 może być pierwszym naprawdę wyjątkowym trybem dla Valorant.
Ta plotka może okazać się prawdziwa, ponieważ twórcy Valorant stale dodają nową zawartość w postaci agentów, map, nowych trybów i nie tylko, aby utrzymać swoich graczy w grze. W Valorant, podobnie jak w CS:GO i innych podobnych grach konkurencyjnych, istnieje element kosmetycznych ulepszeń, na których deweloperzy aktywnie zarabiają. Gracze są bardzo zadowoleni ze sposobu tworzenia skórek w grze, dlatego też dekoracje cieszą się dużym zainteresowaniem i przynoszą duże zyski kierownictwu Riot Games. Gra została wydana w 2020 roku i od tego czasu ma stały napływ graczy i rosnącą popularność.
Znany dataminer Valorant, który publikuje pod tagiem Valorleaks i ma 746 500 subskrybentów, uważa, że wspomniany tryb pojedynku jest już w aktywnej fazie rozwoju, ale jednocześnie powiedział, że nie jest pewien, czy tryb zostanie zwolniony. Ponadto wyjaśnił, że użytkownicy mogą grać w 10 lub 13 rundach. Chociaż dokładna liczba rund nie jest znana, Valorleaks ma już kilka opcji.
Użytkownicy powinni być bardzo zadowoleni z tego trybu, ponieważ większość graczy prosiła o dodanie formatu pojedynku, aby móc przeprowadzić pełną rozgrzewkę przed rozpoczęciem meczów zwykłych i rankingowych. Dla pewnej części odbiorców to rozwiązanie wygląda piękniej, w przeciwieństwie do Deathmatch, gdzie punkty odrodzenia rozczarowują graczy.
Ponadto użytkownicy twierdzą, że chcą takich walk, w których mogą walczyć jeden na jednego, a także mają odmiany „rankingowe” i „nierankingowe”. Walki w formacie 1v1 uważane są przez graczy za najuczciwsze. Jeśli chodzi o mapy, na których toczą się bitwy, użytkownicy sugerują, aby Riot Games przerobiło zwykłe mapy, pozostawiając na nich tylko 1 punkt na podłożenie i rozminowanie bomby. Prawdopodobnie deweloperzy będą mogli później stworzyć specjalne zbalansowane mapy przeznaczone wyłącznie do potyczek, ale na razie najwyraźniej gracze będą zadowoleni z tej opcji.
Na jednej z publikacji tego samego damtainera zauważono pewien tryb o nieskomplikowanej nazwie Quickplay, świadczący o wzmożonym tempie toczonej gry. Szybkość meczu można zwiększyć, zmniejszając liczbę rund lub zmieniając balans, w tym zarówno komponent ekonomiczny, jak i cechy umiejętności bohaterów. Riot Games nie podało jeszcze żadnych oficjalnych zapowiedzi, dlatego warto założyć, że zarówno Quickplay, jak i tryb 1v1 nie powinny pojawić się w najbliższej przyszłości.
Komentarze