Media: Konami gotowe, by zaufać programistom zewnętrznym
Po ostatnich wiadomościach o pracy słynnego japońskiego studia nad nowym Silent Hill, Konami ponownie wraca do sieci. Według Andy'ego Robinsona, redaktora naczelnego portalu VGC, japońska firma szuka sposobów na rozwój innych serii gier.
Oznacza to, że Silent Hill nie jest jedyną franczyzą, którą przejmą zewnętrzni deweloperzy. Najprawdopodobniej nowym Metal Gear, Castlevania i Contra zajmą się również inni deweloperzy.
Wcześniejsze niepowodzenia Konami pomogły stać się bardziej otwartym na programistów zewnętrznych. Kolorowymi przykładami były Metal Gear Survive i Contra: Rogue Corps, których japońska firma nie zdołała odpowiednio wspierać.
Jeśli jednak rozwój Metal Gear lub Castlevania nie jest Konami, premiery nie należy się spodziewać wkrótce. Takie projekty wymagają sporej uwagi i nie jest nawet jasne, czy Japończycy dali komuś licencję na rozpoczęcie produkcji.
Komentarze