Rockstar rozważał grę wieloosobową na długo przed GTA 5, mówi były deweloper

Podczas gdy GTA Online jest obecnie ogromnym generatorem przychodów dla Rockstar, przynosząc firmie miliony każdego roku, pomysł wprowadzenia trybu wieloosobowego do uniwersum Grand Theft Auto sięga znacznie dalej niż większość graczy zdaje sobie sprawę.

Były dyrektor techniczny serii, Obbe Vermeij, ujawnił na X (dawniej Twitter), że multiplayer był rozważany już w 2001 roku, podczas prac nad GTA 3. Według Vermeij, zarówno biuro w Nowym Jorku, jak i Rockstar North były chętne do zbadania funkcjonalności online.

"Stworzyłem prototyp prostego deathmatchu. Gracze mogli zabijać się nawzajem, wyciągać ludzi z samochodów i odradzać się w całym mieście. Wyglądało to obiecująco, ale nie udało nam się dotrzymać terminów. Brakowało nam lobby, skryptów sieciowych i innych niezbędnych elementów, więc wszystko musiało zostać porzucone".

Vice City i San Andreas również nie spełniły oczekiwań

Rockstar podjął kolejną próbę podczas tworzenia Vice City, posuwając się nawet do zatrudnienia dedykowanych programistów sieciowych. Niestety, presja napiętych harmonogramów po raz kolejny zmusiła ich do odłożenia tego pomysłu na półkę.

Do czasu rozpoczęcia produkcji San Andreas studio nawet nie próbowało. Według Vermeija, po prostu nie mieli czasu ani siły roboczej, aby nawet rozważyć dodanie funkcji online.

Multiplayer w końcu pojawił się w GTA 4

Dopiero po premierze GTA 4 na PlayStation 3 i Xbox 360, Rockstar w końcu wprowadził tryb wieloosobowy do serii. Choć tryb ten miał stosunkowo ograniczony zakres, stanowił on znaczący kamień milowy dla serii.

Vermeij przyznał, że było to możliwe dzięki małemu, oddanemu zespołowi - w tymczterem pełnoetatowym programistom i kilku projektantom poziomów. Ich wysiłki położyły podwaliny pod to, co ostatecznie stało się globalnym sukcesem GTA Online.