
Cookie Clicker nadchodzi na PS5, Xbox i Switch - i tak, nadal jest wciągający
Cookie Clicker PS5 jest prawdziwy. Spędzisz kilka następnych tygodni na miażdżeniu X dla ciasteczek i nie, nie jesteś ponad to. Wirusowa bezczynna gra, która zmieniła klikanie w formę sztuki, zostanie oficjalnie wydana na PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One, Xbox Series X/S i Nintendo Switch 22 maja. Wersja na Switch 2 została już potwierdzona i tak, cena nadal wynosi 4,99 USD - tak samo jak na Steam.
Można by pomyśleć: "Czy to nie była tylko jakaś głupia gra przeglądarkowa?". I miałbyś rację. Ale właśnie o to chodzi. Cookie Clicker to gra polegająca na klikaniu - ta, która nauczyła całe pokolenie, że można generować dopaminę, klikając to samo miejsce 10 000 razy i nazywając to "postępem". To nie tylko głupia zabawa - to celowa głupota, co czyni ją genialną.
"Chcę, żebyś klikał ciasteczka, aż zbudujesz międzywymiarowe imperium piekarnicze". To nie jest prawdziwy cytat z dewelopera, ale równie dobrze mógłby nim być.
Pierwotnie opracowany przez francuskiego solistę Juliena Thiennota w 2013 roku, Cookie Clicker wybuchł, ponieważ odważył się być całkowicie absurdalny. Główna idea? Kliknij gigantyczne ciasteczko, aby upiec więcej ciasteczek. Wykorzystaj te ciasteczka, aby kupić babcie, fabryki, portale, wehikuły czasu i ostatecznie przywołać bogów zrobionych z cukru. To proste. To głupie. To czysta internetowa magia.
Teraz wersja konsolowa zawiera ponad 600 ulepszeń, mini-gier, stałych odblokowań i - zgadłeś - smoka, którego można pogłaskać. A jeśli martwisz się o to, jak tłumaczy się "klikanie", nie martw się. Po prostu dotknij X lub A. Bezmyślne, doskonałe i gotowe do następnego zastąpienia doomscrollingu.
A czy wspomnieliśmy, że ścieżkę dźwiękową skomponowała legenda Minecrafta, C418? Zgadza się. Muzyka, która kiedyś pomagała ci ochłonąć po atakach Creeperów, teraz będzie towarzyszyć twojemu zejściu w ciasteczkowe szaleństwo. To crossover, którego nigdy nie wiedzieliśmy, że potrzebujemy.

Dlaczego Cookie Clicker nadal działa w 2025 roku
Cookie Clicker to nie tylko gra - to psychologiczny exploit. W momencie, gdy widzisz, że liczba rośnie, twój mózg mówi: "Tak, więcej proszę". Nie próbuje oszukać cię fabułą, wizualizacjami ani wiedzą. Daje ci pierwotną satysfakcję z obserwowania, jak twój wysiłek (lub jego brak) przeradza się w absurd na poziomie imperium. Cookie Clicker wykorzystuje tę pętlę i uzbraja ją.
Jest to dziecko z plakatu tego, co wielu nazywa "grami gnijącymi mózg" - tytułami, które wydają się bezcelowe, ale zjadają godziny twojego życia. Universal Paperclips, Idle Breakout i Clicker Heroes - wszystkie one zawdzięczają swoją popularność Cookie Clicker. Nie są skomplikowane. Nie są sprytne. Po prostu działają. A im głupsze są? Tym bardziej stają się wirusowe. Taki jest sposób na klikanie.
Szczerze mówiąc, jest coś odświeżającego w grze, która nie udaje, że jest głęboka. Żadnych zrzutów ekspozycji. Żadnych samouczków. Po prostu: kliknij ciasteczko.
Od przeglądarkowego mema do konsolowego klasyka
Fakt, że ta gra w ogóle trafia na PS5, wiele mówi o tym, gdzie znajduje się gaming w 2025 roku. Cookie Clicker był kiedyś rozrywką, którą otwierało się w drugiej karcie, udając, że się uczy. Teraz jest to pełnoprawne wydanie konsolowe, siedzące na tej samej półce co God of War i Elden Ring.
A jednak - należy do nich. Jest powód, dla którego Cookie Clicker pozostaje aktualny od ponad dekady. Jest prosty, chaotyczny i nieskończenie rozbudowywalny. To celebracja "więcej dla samego więcej". Nie ma punktu końcowego, końcowego bossa, ekranu "wygrałeś". Po prostu stale rosnąca liczba, która ośmiela cię do zatrzymania się.
"Cookie Clicker to dziadek każdej mobilnej gry bezczynności - i nadal jest najlepszy".
Niesamowite jest to, jak wiele zawartości upakowano w tej wersji. Pomiędzy ponad 600 ulepszeniami, stałymi odblokowaniami i mini-grami, twórcy nie tylko przenieśli grę - upewnili się, że ma wystarczająco dużo haczyków, aby uzależnić również graczy konsolowych. Spodziewaj się nocnych sesji, podczas których o 3 nad ranem będziesz powtarzać sobie "jeszcze tylko jedna piekarnia". Wszyscy tam byliśmy.
I tak, możesz synchronizować zapisy między platformami, jeśli tak bardzo ci na tym zależy. Ale szczerze mówiąc, zaczynanie od nowa jest częścią zabawy. Obserwowanie, jak liczba ciasteczek eksploduje od zera do bilionów wypieków, jest rodzajem głupiego katharsis, które może zapewnić tylko Cookie Clicker.

Niezależnie od tego, czy jest to twój pierwszy raz, czy pięćdziesiąty reset, geniusz Cookie Clicker polega na jego nieskrępowanej pętli. Nie udaje, że jest czymś innym. Dokładnie wie, czym jest: grą, w której całym twoim zadaniem jest pieczenie ciasteczek, aż wszechświat nagnie się do twojej woli.
To nie ma być głębokie. Nie ma być sprytna. Na tym polega magia. Im bardziej jest to bezmyślne, tym bardziej działa. W erze, w której gry walczą o bycie filmowymi arcydziełami, Cookie Clicker po prostu siedzi w kącie, śmiejąc się ze swoich nieskończonych ciasteczek.
Cookie Clicker PS5 i jego konsolowe rodzeństwo trafią na rynek 22 maja. Zaznaczcie swoje kalendarze, ustawcie zegary i przygotujcie się na klikanie, jakby od tego zależała wasza serotonina - bo w pewnym sensie tak jest.
Komentarze