
Tajemniczy przycisk „C” na Nintendo Switch 2 jest prawdziwy – ale do czego służy?
Więc po miesiącach przecieków, plotek i ludzi powiększających rozmazane zdjęcia promocyjne, w końcu mamy oficjalne potwierdzenie: Nintendo Switch 2 ma przycisk „C”. Tak, jest prawdziwy. Jest tam. Ma małe „C”. Ale... co on właściwie robi? Nikt jeszcze nie wie, a to wprawiło internet w osłupienie.
Cofnijmy się trochę. Plotki o tajemniczym przycisku „C” zaczęły się pojawiać na długo przed pierwszym ujawnieniem Switch 2 przez Nintendo. Przecieki twierdziły, że przycisk będzie znajdował się gdzieś w pobliżu przycisku Home na prawym Joy-Conie. I rzeczywiście, gdy Nintendo w końcu odsłoniło konsolę w styczniu, w tym samym miejscu znajdował się podejrzany mały przycisk… ale nie miał żadnej etykiety. Po prostu pusty kwadracik.
Przewińmy do teraz: Nintendo właśnie pokazało swoją nową aplikację mobilną Nintendo Today (w zasadzie kalendarzowy hub informacyjny dla wszystkiego, co Nintendo), a na zdjęciach promocyjnych aplikacji, bystrzy fani zauważyli coś znajomego — i innego. Ten sam przycisk, który wcześniej był pusty, teraz ma wydrukowane na nim odważne białe „C” . Bez zapowiedzi, bez zamieszania — po prostu cicho tam siedzi na oficjalnym zdjęciu produktu, jakby nie był tematem masowych spekulacji od miesięcy.
Skoro więc „C” jest już oficjalnie czymś, przejdźmy do szalonych teorii. Niektórzy uważają, że to po prostu powrót do czasów Nintendo w starej szkole — jak żółty drążek „C” GameCube'a lub jeszcze starsze przyciski „C” w N64. To byłby miły nostalgiczny akcent, jasne, ale biorąc pod uwagę, jak bardzo Nintendo jest skryte w tej kwestii, fani są przekonani, że robi coś więcej niż tylko oddaje hołd.

Źródło obrazu: Eurogamer
Jedna z teorii głosi, że „C” oznacza „ Cast ”, co sugeruje wbudowaną funkcję przesyłania strumieniowego lub udostępniania ekranu. Inni twierdzą, że może to oznaczać „Czat”, co może wskazywać na długo oczekiwaną obsługę czatu głosowego lub tekstowego wbudowaną w sam system — o co fani prosili od czasu premiery oryginalnego Switcha.
Istnieje nawet teoria, że „C” oznacza „ Campus ”, co na początku brzmi dziwnie, ale posłuchajcie tego: to rzekomo ewolucja Miiverse z Wii U nowej generacji, dająca graczom centrum społecznościowe do spędzania czasu, wysyłania wiadomości i prezentowania swoich gier. Jeśli to prawda, byłoby to naprawdę fajne.
A potem jest pomysł, że „C” może nie oznaczać niczego — może to być po prostu przycisk, który naciskasz, aby aktywować ukrytą funkcję, taką jak plotkowana funkcjonalność myszy/gładzika, o której ludzie szepczą od stycznia. (Tak, pomysł wskaźnika myszy na Switchu brzmi dziwnie, ale hej, to Nintendo. Oni kochają dziwaczność.)
Oczywiście, możliwe jest też, że naciśnięcie „C” po prostu spowoduje, że Chrom Fire Emblem wyskoczy i puści do ciebie oczko. Nie bylibyśmy źli.
Dobra wiadomość? Prawdopodobnie nie będziemy musieli czekać dużo dłużej, aby się dowiedzieć. Kolejne duże Direct Nintendo jest tuż za rogiem — w środę 2 kwietnia o 14:00 czasu brytyjskiego — i oczekuje się, że zapewni nam pełne, dogłębne zanurzenie w Switch 2. Więc tak, zaznaczcie swoje kalendarze (lub stuknijcie w nie, jeśli już korzystacie z Nintendo Today), ponieważ w końcu otrzymamy odpowiedzi.
Do tego czasu, nie przestawajcie dzielić się tymi szalonymi teoriami. 'C' was w przyszłym tygodniu.
Komentarze