EGW-NewsNowe narzędzie sztucznej inteligencji Xbox - Muse: Błogosławieństwo czy przekleństwo dla zachowania gier?
Nowe narzędzie sztucznej inteligencji Xbox - Muse: Błogosławieństwo czy przekleństwo dla zachowania gier?
2369
0
0

Nowe narzędzie sztucznej inteligencji Xbox - Muse: Błogosławieństwo czy przekleństwo dla zachowania gier?

Najnowsze narzędzie Xbox, Muse, ma na celu zmianę sposobu ożywiania klasycznych gier, wywołując zarówno podekscytowanie, jak i obawy w społeczności graczy. Wraz z postępem technologicznym, gry z poprzednich generacji często mają trudności z utrzymaniem aktualności, co prowadzi do remake'ów i remasterów. Muse proponuje jednak alternatywę - wykorzystanie sztucznej inteligencji do generowania treści, które mogłyby tchnąć nowe życie w te stare tytuły.

Nie przegap esportowych newsów i aktualizacji! Zarejestruj się i otrzymuj cotygodniowy przegląd artykułów!
Zarejestruj się

Ten nowy kierunek rodzi jednak kilka niepokojących pytań. Podczas gdy potencjał sztucznej inteligencji do przyspieszenia rozwoju jest atrakcyjny, krytycy twierdzą, że grozi to podważeniem artystycznego i kreatywnego wkładu, który sprawia, że klasyczne gry są tak ukochane. Gry takie jak Final Fantasy 7 Rebirth pokazują, że udane remake'i opierają się na ludzkim kunszcie, oddając magię oryginału i jednocześnie go ulepszając. W przeciwieństwie do tego, gry generowane przez sztuczną inteligencję, takie jak te zaprojektowane do tworzenia Muse, mogą być pozbawione wyjątkowego uroku, który pochodzi z ludzkiego rzemiosła.

Narzędzie zostało przeszkolone w grach takich jak Ninja Theory's Bleeding Edge i chociaż Microsoft twierdzi, że Muse będzie używany do pomocy, a nie zastępowania programistów, w społeczności panuje sceptycyzm. Podstawową obawą jest to, że sztuczna inteligencja może ostatecznie zastąpić ludzkich projektantów i programistów, prowadząc do jednolitości w grach, w których brakuje unikalnego charakteru widzianego w tytułach stworzonych przez prawdziwych ludzi.

Poza kreatywnością, istnieją również obawy etyczne związane z poleganiem AI na treściach chronionych prawem autorskim. Jeśli Muse czerpie z istniejących gier, to czy przekracza granicę? Chociaż Microsoft obiecał przejrzystość, oferując Muse za pośrednictwem Azure AI Foundry, nadal istnieje ryzyko, że narzędzie może zostać niewłaściwie wykorzystane przez programistów lub doprowadzić do masowego rozprzestrzeniania się podobnych stylów gier.

Xbox’s New AI Tool - Muse: A Blessing or a Curse for Game Preservation? 1

Niektórzy jednak postrzegają Muse jako krok naprzód w udostępnianiu klasycznych gier bez uszczerbku dla ich istoty. Na przykład projekty takie jak Team Fortress 2, które stały się open-source, pokazują, że zachowanie historii gier nie zawsze wymaga ich przerabiania. W przeciwieństwie do tego, istnieje obawa, że Muse może zmniejszyć oryginalność i dziedzictwo starszych tytułów, polegając w zbyt dużym stopniu na tworzeniu treści opartych na sztucznej inteligencji.

Ostatecznie, podczas gdy Muse ma potencjał do usprawnienia ożywiania gier, jego przyszłe wykorzystanie zależy od zapewnienia, że wzmacnia, a nie zastępuje ludzką kreatywność. W końcu klasyczne gry to coś więcej niż tylko grywalność - to kawałki historii, artyzmu i zbiorowych wspomnień graczy.

Zostaw swój komentarz
Podobał Ci się artykuł?
0
0

Komentarze

FREE SUBSCRIPTION ON EXCLUSIVE CONTENT
Receive a selection of the most important and up-to-date news in the industry.
*
*Only important news, no spam.
SUBSCRIBE
LATER
Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie.
Spersonalizuj
OK