Meta nadal wierzy w ideę metawszechświatów
W sektorze przemysłu technologicznego rok 2022 okazał się dość trudnym rokiem, podobnie jak dla rynku kryptowalut. Meta przeżywa szczególnie ciężkie chwile w tych trudnych czasach. Od czasu zmiany nazwy z Facebook na Meta, akcje spadły już o 64% i mogą nadal spadać w przyszłości.
Jeśli na początku 2022 r. akcje były sprzedawane po cenie 338 USD, to w chwili pisania tego tekstu koszt jednego papieru wartościowego Meta wynosi 114,5 USD.
CTO Reality Labs, oddziału Meta, który rozwija technologię Web3 i metaverses, skomentował wyniki z 2022 roku. Według Andrew Boswortha zespół był gotowy na to wyzwanie:
Meta rozpoczęła rok 2022 z nową nazwą i nową wizją przyszłości, a naszym zadaniem w Reality Labs jest urzeczywistnienie tej wizji. Nigdy nie myśleliśmy, że będzie to łatwe i proste, ale ten rok okazał się jeszcze trudniejszy niż się spodziewaliśmy.
Kłopoty gospodarcze na całym świecie, w połączeniu z presją wywieraną na podstawową działalność Meta, wywołały idealną burzę sceptycyzmu wobec realizowanych przez nas inwestycji.
Mark Zuckerberg jest przekonany, że świat w przyszłości całkowicie przestawi się na format metaverse. Aby pokazać swoje zaangażowanie w technologię Web3 i swoje cele, postanowił zmienić nazwę Facebooka na Meta.
Ponadto firma utworzyła oddział o nazwie Reality Labs, który rozwija własny metaverse. RL ma doświadczenie w opracowywaniu ciekawych technologii. W 2016 roku to właśnie oni stworzyli kask Oculus Rift VR VR, który wyznaczył wiele standardów wszystkim kolejnym konkurentom.
Akcje Meta znacznie spadły w tym roku. Strata akcji wyniosła około 65%. Takie zmiany wartości papierów wartościowych tłumaczy się słabymi wynikami spółki w 2022 roku. W październiku okazało się, że Reality Labs straciło ponad 3 600 000 000 USD w trzecim kwartale 2022 r. Dla porównania, w tym samym trzecim kwartale 2021 r. RL stracił 2 630 000 000 USD.
Andrew Bosworth zauważył również, że około 20% całkowitych inwestycji Meta przeznaczono na finansowanie Reality Labs, podczas gdy pozostałe 80% przeznaczono na podstawowe działania, w tym Meta, Facebook, WhatsApp i Instagram.
Bosworth wyjaśnił, że to znaczące finansowanie jest ważne, jeśli firma ma być w czołówce nowych technologii i być wysoce konkurencyjna w przestrzeni Web3 i Metaverse.
Przedstawiciele Open Metaverse Alliance, w skład którego wchodzą The Sandbox, Upland i inne projekty, twierdzą, że chcą uniemożliwić Meta decydowanie o tym, jaka będzie przyszłość Internetu. Zuckerberg z kolei wielokrotnie powtarzał, że rozwój metaverse w swojej firmie postrzega wyłącznie jako projekt długoterminowy.
Według niego straty przekraczające 3 600 000 000 dolarów, masowe zwolnienia pracowników czy cokolwiek innego nie zakłócą rozwoju. Przypomnijmy, że wcześniej w wyniku dużych strat Meta zwolniła z obowiązków wobec organizacji ponad 11 tysięcy osób, które straciły pracę.
Termin „metawersum” jest raczej niejasny. Ludzie myślą, że Metaverse to kolejna iteracja Internetu. Świat, w którym ludzie mogą wchodzić w interakcje nie poprzez zdjęcia i przesłuchania, ale poprzez spotkanie w wirtualnej przestrzeni.
Aby to zrobić, użyją awatarów 3D, które można zmienić, umieszczając na nich przedmioty NFT zakupione na różnych targowiskach. Niektóre znane na całym świecie marki odzieżowe zaczęły już tworzyć swoje ubrania w formie tokenów NFT, dlatego też customizacja w metaverse zapowiada się ciekawie.
Wirtualne buty Nike
Metaverse będzie miał wiele społeczeństw z konwencjonalnymi grami wideo i MMO, jednak firmy niezwiązane ze światem gier komputerowych są zainteresowane rozwojem technologii Web3.
Meta jest tak zaangażowana w ulepszanie Metaverse, że chce zdominować ten rynek. Konsekwencje ich sukcesu mogą być negatywne, gdyż w takim przypadku Meta zacznie dyktować własne zasady i wypracuje sobie monopol na rynku, nie pozostawiając szans konkurencji.
Open Metaverse Alliance walczy tylko o to, aby Meta nie mogła w pojedynkę zawładnąć rynkiem metaverse i chce, aby rynek był nasycony różnymi programistami i mógł się dynamicznie zmieniać, a nie dostosowywać do życzeń Zuckerberga.
Meta rozpoczęła również wdrażanie integracji tokenów NFT na Instagramie, który ma ponad 2 000 000 000 użytkowników miesięcznie.
Jeśli chodzi o walkę Meta z Open Metaverse Alliance, to tutaj widać, że firma Zuckerberga nie radzi sobie zbyt dobrze. Spadająca cena akcji wskazuje na negatywne nastroje inwestorów, którzy nie podzielają zainteresowań Marka i chcą, aby portale społecznościowe Facebook i Instagram wraz z komunikatorem WhatsApp nadal rozwijały się w kierunku, w którym zmierzały wcześniej.
Jednak Andrew Bosworth uważa, że spadające zapasy nie są dużymi problemami, ale tymczasowymi testami:
W czasach boomu łatwo jest dokonywać dużych i ambitnych inwestycji w przyszłość. Ale kiedy zmieniają się warunki ekonomiczne, równie łatwo jest odwrócić się w drugą stronę: ograniczyć swoje ambicje, trzymać się tego, co jest najbezpieczniejsze i najbardziej dochodowe dzisiaj, i wycisnąć z tego jak najwięcej.
To są chwile, które naprawdę wystawiają na próbę wiarę ludzi w przyszłość.
Komentarze
Картинка огонь)
Согласен)