Przegląd na etapie grupowym IEM Sydney
Faza grupowa Intel Extreme Masters Sydney zakończyła się wczoraj. Podczas gdy uczestnicy, którzy przeszli do fazy play-off, odpoczywają, przeanalizujemy fazę grupową, podsumujemy i opowiemy o odpowiedziach na niektóre z pytań zadanych wcześniej w naszym przeglądzie.
SK Gaming
Przede wszystkim chciałbym wspomnieć o brazylijskiej drużynie SK Gaming. Przed zwycięstwem na cs_summit zespół przez długi czas nie mógł ustabilizować swojej kondycji i osiągów. Po triumfie na cs_summit wielu widzów, e-sportowców i analityków zadawało sobie pytanie: „Czy zwycięstwo SK Gaming na cs_summit to dobry zbieg okoliczności, szczęście czy zasłużone zwycięstwo?”
Odpowiedź na to pytanie otrzymano w fazie grupowej. Wielu zgodzi się, że ich zwycięstwo na cs_summit było zasłużone. Niektórym przedstawicielom społeczności CS: GO wydawało się, że odnieśli zwycięstwo z powodu braku najsilniejszych drużyn w turnieju. Niemniej jednak Brazylijczycy na Intel Extreme Masters Sydney udowodnili, że wrócili do dobrej formy i mogą pokonać najsilniejsze zespoły świata.
Po pokonaniu trzech drużyn w fazie grupowej, SK Gaming zajęło pierwsze miejsce z rekordem 3-0 i awansowało do playoffów turnieju. Dodatkowo Brazylijczycy w pierwszej rundzie stanęli na najsłabszym przeciwniku spośród pozostałych drużyn. Oznacza to, że z dużym prawdopodobieństwem SK Gaming dotrze do Wielkiego Finału i będzie rywalizować ze zwycięzcą meczu FaZe Clan vs Astralis w meczu o mistrzostwo turnieju.
North and OpTic Gaming
Po zakończeniu fazy grupowej otrzymaliśmy odpowiedź na kolejne pytanie zadane w zapowiedzi: „Jak daleko zajdą North i OpTic Gaming, którzy nie widzieli tytułu mistrza od ponad czterech miesięcy?” Wielu analityków i użytkowników wierzyło, że North jest teraz w lepszej sytuacji niż OpTic Gaming i będzie w stanie zabezpieczyć się do playoffów. Świadczyły o tym statystyki ostatnich meczów i wyniki zespołu, zwłaszcza biorąc pod uwagę upadek zespołu OpTic Gaming. Niemniej jednak North sprawił wszystkim widzom niemiłą niespodziankę i zamiast oczekiwanego 4 miejsca zajęli szóste miejsce. Z kolei OpTic Gaming pokazało dobrą grę i dotarło do fazy playoff. Pomimo tego, że Amerykanie dostali najsilniejszy zespół pod koniec fazy grupowej, OpTic Gaming wykonało już sporo pracy i zasłużenie dostało się do czołowej czwórki. Wkrótce przekonamy się, czy mecz półfinałowy jest ich ostatnim.
Chiefs eSports Club
Najciekawszy i najbardziej niezwykły występ pokazał Chiefs eSports Club. Australijscy debiutanci, którzy wcześniej niewiele wiedzieli, weszli na profesjonalną scenę CS: GO i pokazali, ile są warci. Po drodze spotkali takie drużyny jak Astralis, Renegades, North i OpTic Gaming, z którymi zagrali dwukrotnie. Na pytanie z zapowiedzi „Co mogą pokazać nowicjusze profesjonalnej sceny CS: GO, Chiefs eSports Club?” możesz udzielić następującej odpowiedzi: Chiefs eSports Club potrafił pokazać świetną grę i przygotować niespodziankę dla spodziewających się przeciwników. Wierzę, że Chiefs pojawią się przynajmniej raz na zawodowym turnieju. Warto zaznaczyć, że wielu analityków, widzów i innych przedstawicieli społeczności CS: GO stwierdziło, że Chiefs to najbardziej oczywisty outsiders i zajmą 8.miejsce w turnieju, ale Australijczycy udowodnili, że wszyscy się głęboko mylą i zajęli 5 miejsce, przegrywając z drużyną w decydującym meczu OpTic z wynikiem 10:16. Mimo to Chiefs eSports Club był w stanie zmiażdżyć Renegatów, uważanych za najsilniejszych w Australii 16-5. W tym samym czasie Chiefs zagrali z pierwszą drużyną „na sucho” z wynikiem 15-0. Taki przebieg wydarzeń jest dość rzadki, ale Chiefs potrafili pokazać spektakularną grę. Drugim nieoczekiwanym zwrotem akcji Chiefs było to, że Australijczycy pokonali duńską drużynę North, która na podstawie prognoz miała przejść do fazy playoff. Ten mecz był decydujący dla drużyny północy i zarazem ostatni.
FaZe i Astralis
Jeśli chodzi o FaZe Clan i Astralis, zrobili to, czego wszyscy od nich oczekiwali i prawie nikogo nie zaskoczyli. FaZe Clan wraz z duńską drużyną, jak SK Gaming, znalazły się w pierwszej trójce najsilniejszych drużyn według analityków, a fakt, że dwóch reprezentantów pierwszej trójki spotka się w finale, nie jest zaskoczeniem.
Renegades i Vici Gaming również nie zaskoczyli publiczności, zajmując odpowiednio 7. i 8. miejsce.
Jutro rozpocznie się ostatni etap turnieju. Dwa interesujące mecze do trzech zwycięstw. Kto awansuje do Wielkiego Finału, walczy o główną nagrodę i zostanie mistrzem Intel Extreme Masters Sydney 2017? Wkrótce się dowiemy
Komentarze