Astralis przegrało 0:2 ze Spirit na IEM Katowice 2025
2 lutego odbył się mecz bo3 pomiędzy Spirit i Astralis w ramach turnieju IEM Katowice. Spirit okazało się pewnym siebie przeciwnikiem, oddając tylko 5 rund na pierwszej mapie i 4 na drugiej.
W serii Best of 3, Astralis wybrało dla siebie mapę Nuke - zespół zdecydował się na niespodziewany wybór, co jest typowe dla słabszej pozycji. Astralis rozpoczęło od ataku, poprawnie przewidując i ogrywając swoich przeciwników na początku rundy pistoletowej, a dzięki swojej silnej pozycji zapewnili sobie dwie kolejne rundy z wynikiem 0-3. W czwartej rundzie stracili bombę na rampie, podczas gdy większość drużyny była na ulicach, oddając rundę Spirit; jednak Spirit natychmiast przegrał następną rundę - 4-1 - co skłoniło Smoki do pierwszej przerwy. Następnie wynik osiągnął 5-1 i Astralis ogłosiło przerwę. W kolejnych dwóch rundach Astralis zaczęło od wczesnych zabójstw, aby uzyskać przewagę, ale straciło ją podczas przepychanek na stronie. W następnych dwóch rundach Spirit zapobiegł atakowi i całkowicie zdemontował skład Astralis, wyrównując wynik na 5-5. Cadian ponownie zaangażował donka na zewnątrz podczas rundy force, ale pojedyncze umiejętne pojedynki nie wystarczyły, aby pokonać obronę na poziomie drużynowym. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 7-5.
W drugiej połowie Spirit przełamało się na stronie A - z trzema fragami od magixx. Następnie drużyna atakująca utrzymała przewagę liczebną aż do rozstrzygnięcia wszystkich kolejnych rund, dzięki czemu Spirit wygrało mapę Nuke z wynikiem 13-5.
Źródło: Statystyki meczu | HLTV
Druga mapa, Dust II, początkowo obiecywała niewielkie szanse dla Astralis, z jedynie losową możliwością zajęcia silnej pozycji. Spirit rozpoczęło od ataku: donk otworzył mecz jednym stuknięciem w urządzenie w dolnym tunelu, a późniejszy atak na stronę B zaowocował przewagą 1-0 dla Spirit. Następnie Astralis podjęło próbę siłową, rozpoczynając atak z daleka, po którym nastąpiła strzelanina w dymach na stronie, podczas której atak się załamał. Gracz Spirit, sh1ro, spudłował strzał swoim zwiadowcą podczas rozbrajania bomby, a nawet wezwał administratorów, aby sprawdzili wydajność jego komputera - co dało wynik 1-1 i spowodowało pierwszą przerwę. Astralis wykorzystało powstałe zamieszanie w ataku, aby wygrać dwie kolejne rundy 1-3, ale później ich obrona była w stanie powstrzymać atakujących tylko kilkoma pojedynczymi fragami. Dzięki ciągłej dominacji Spirit do końca meczu, pokonali Astralis 13-4 i wygrali serię bo3 2-0.
Komentarze