Plotka głosi, że ESL finansuje większość ESIC
Do rozmowy o pracy ESIC powrócił Tomi Kovanen, który jest współzałożycielem i dyrektorem zarządzającym odpowiednio organizacji esportowych ENCE i Immortals. 34-letni fiński funkcjonariusz wysunął na swoim Twitterze kilka argumentów, w wyniku których doszedł do wniosku, że operator turniejowy ESL finansuje większość prac ESIC.
Relacje, które mogą mieć znaczenie lub nie:
- Sklep FalleN sprzedaje towary dla ESL i wielu zespołów członkowskich EPL w Brazylii.
- Peacemaker jest głównym trenerem drużyny FalleN.
- Drużyna FalleN zagra w mistrzostwach ESL w przyszłym tygodniu.
- Podobno ESL finansuje większość ESIC.
Prawdopodobnie nic, ale przejrzystość pomogłaby rozwiązać ten problem.
Przypomnijmy, że to nie pierwszy atak Kovanena na ESIC. Dzień wcześniej Fin zażądał od Komisji bardziej szczegółowej pracy, zarzucając ciału ukrywanie kluczowych faktów.
Współzałożyciel ENCE na tym się nie skończył. W oparciu o powyższe argumenty zażądał od ESIC sprawozdań finansowych za lata 2019, 2020 i 2021. Kovanen połączył swój wniosek z dostępnymi dokumentami finansowymi Komisji, które jego zdaniem nie odpowiadają rzeczywistości.
Zanim ktokolwiek zwróci uwagę, że ESIC jest niedofinansowany (które mają, jak widać z dokumentów firmowych), zadajmy dwa pytania:
- Kto faktycznie finansuje codzienne operacje?
- Dlaczego regulator ze średnim dochodem poniżej 20 000 USD w gotówce w latach 2017-2020 jest odpowiedzialny za e-sport?
Funkcjonariusz nie obyło się też bez wspomnienia o samej pracy ESIC, która jego zdaniem podchodzi do sprawy zbyt wybiórczo.
Trener FURIA został zbanowany na 4 miesiące po tym, jak najwyraźniej udowodniono, że nie wykorzystał błędu, ale Peacemaker uciekł z 22 dniami. Czemu? Gdzie są konkretne powody? Wyrok Guerriego został również złagodzony z powodu przyznania się do winy, prawdopodobnie po rozpoczęciu śledztwa.
Całkowicie możliwe, że ESIC robi wszystko, aby faktycznie być neutralnym regulatorem, ale ich działania sprawiają, że nie można w to uwierzyć. Każda decyzja wydaje się całkowicie arbitralna, prawdopodobnie dlatego, że tak bardzo boją się wydawania bolesnych osądów popularnym trenerom.
Przypomnijmy, że rozmowa o nieprzejrzystości i stronniczości ESIC pojawiła się po tym, jak rozjemca ogłosił zniesienie zakazu udziału w konkursach. Według opublikowanych informacji brazylijski specjalista zakwestionował wstępną decyzję ESIC w sprawie kąpieli z pomocą swojego prawnika. Po rozpatrzeniu odwołania szef Komisji Ian Smith przyjął dowody niewinności i umorzył postępowanie, zdejmując tym samym ze specjalisty wszystkie zarzuty i sankcje.
Komentarze